Umowa Mihy Zarabeca obowiązywała do końca sezonu 2018/19 i jego przyszłość stała pod znakiem zapytania. Kilku zawodników THW Kiel może zagrać na środku drugiej linii, ale Słoweniec jest zupełnie innym typem rozgrywającego od kolegów z zespołu. Zwinny, kreatywny, nie będący typem egzekutora.
Kierownictwo Zebr, najbardziej utytułowanego niemieckiego zespołu, uznało, że Zarabec przyda się w drużynie, bowiem gwarantuje więcej rozwiązań w ataku. 27-latek przedłużył kontrakt do 2021 roku. W Kilonii gra od 2017 roku.
Kilkanaście miesięcy temu nazwisko Słoweńca łączono z Orlenem Wisłą Płock, choć po udanych ME 2018 jego transfer był bardziej pobożnym życzeniem.
Ostatnią zagadką w THW pozostała przyszłość Marko Vujina. 34-letni Serb, trzeci prawy rozgrywający, prawdopodobnie odejdzie z zespołu.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Łukasz Skorupski zatrzymał AC Milan. Bologna nadal ma problem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]