Wraz z odejściem Gilberto Duarte oraz kolejnym wypożyczeniem Waela Jallouza, mistrzowie Hiszpanii będą potrzebowali lewego rozgrywającego. Katalończycy mają już kandydata - jest nim 23-letni Brazylijczyk Haniel Langaro.
Reprezentant Canarinhos z dobrej strony zaprezentował się na zakończonych niedawno MŚ 2019. Razem z zawodnikiem Orlen Wisły Płock, Jose Guilherme de Toledo, był najlepszym strzelcem swojego zespołu. W 8 meczach rzucił 37 bramek (na 62 rzuty). Był wyróżniającym się zawodnikiem brazylijskiej kadry, która zaliczyła największy sukces w historii występów na mistrzostwach świata.
Mierzący 198 centymetrów Langaro od dwóch sezonów występuje w Dunkerque HB. Przejście do FC Barca Lassa będzie dla niego powrotem na hiszpańskie parkiety. Przed występami w LNH reprezentował bowiem barwy Naturhouse La Rioja.
Jedynym problemem na drodze do transferu może być obowiązujący kontrakt lewego rozgrywającego. Umowa Langaro z francuskim klubem obowiązuje jeszcze przez rok, do końca sezonu 2019/2020. Jednak mistrzowie Hiszpanii nie raz już udowadniali, że gdy są zdeterminowani to stać ich na spore wydatki. Tak było chociażby w przypadku Arona Palmarssona, który dołączył do Katalończyków za milion euro, czy kosztującego 100 tysięcy euro Diki Mema.
23-latek to kolejny zawodnik łączony ostatnio z drużyną Xaviera Pascuala. W obliczu kontuzji Caspera Mortensena do Barcelony może zawitać Nemanja Ilić. Serbski skrzydłowy miałby być wypożyczony do końca sezonu z francuskiego Fenix Toulouse HB. Co więcej, po zakończeniu sezonu zespół wzmocni kołowy Abel Serdio.
ZOBACZ WIDEO Kubica o swoim powrocie do F1: Czuje się, jakbym debiutował raz jeszcze