9 maja 2018 roku Tomasz Gębala zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Przeszedł zabieg, przez kilka miesięcy wracał do sprawności. Treningi wznowił pod koniec 2018 roku, najpierw indywidualnie, potem stopniowo był wdrażany do zespołu. Kilkanaście dni temu w wywiadzie dla "wisla.tv" mówił, że kolano odczuwa jeszcze skutki wysiłku i puchnie. Skoro Gębala znalazł się w składzie na mecz z Wybrzeżem (8.02), to sytuację udało się opanować.
Historia zatoczyła koło, bo właśnie w spotkaniu z gdańszczanami rozgrywający reprezentacji Polski doznał kontuzji. Istnieje duża szansa, że pojawi się na parkiecie.
Zabraknie za to Ondreja Zdrahali (uraz mięśniowy) i Igora Źabicia (dolegliwości ze strony pleców). Poza składem znalazł się Marcin Wichary.
Gębala po sezonie odejdzie z Wisły, wciąż mówi się, że obierze kierunek na Kielce, ale Bertus Servaas podkreślał wielokrotnie, że skończyło się na wstępnych rozmowach i 23-latek nie zagra w barwach VIVE.
Powrót lewego rozgrywającego z pewnością cieszy selekcjonera Piotra Przybeckiego. Gębala to podstawowy zawodnik kadry i w spotkaniach el. ME 2020 ma odegrać kluczową rolę.
ZOBACZ WIDEO Kapitalna seria Piątka trwa! Tym razem strzelił Romie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]