NMC Górnik Zabrze szuka bramkarza. Adam Malcher na liście

Newspix / MIROSLAW SZOZDA / 400mm.pl  / Na zdjęciu: Adam Malcher
Newspix / MIROSLAW SZOZDA / 400mm.pl / Na zdjęciu: Adam Malcher

NMC Górnik Zabrze rozgląda się za bramkarzem, który zastąpi Mateusza Korneckiego. W grę wchodzą czołowe polskie nazwiska, w tym reprezentant kraju, Adam Malcher.

Po sezonie 2018/19 Mateusz Kornecki odejdzie do PGE VIVE Kielce i prezes NMC Górnika Bogdan Kmiecik zastanawia się nad obsadą bramki w przyszłych rozgrywkach. Ważny kontrakt ma Martin Galia, jeden z najlepszych ligowych specjalistów, ale do Zabrza trafi jeszcze jeden golkiper o głośnym nazwisku.

Według naszych informacji, numerem jeden na liście życzeń jest Adam Malcher. Reprezentantowi Polski w czerwcu kończy się kontrakt z Gwardią Opole, a Górnik jest kolejnym klubem, który go kusi. W ciągu ostatnich miesięcy pojawiały się zapytania z Bundesligi (SC DHfK Lipsk), PGE VIVE Kielce i Azotów Puławy. Wciąż możliwe jest pozostanie bramkarza w Opolu.

Bogdan Kmiecik stanowczo zaprzeczył, że Malcher jest głównym kandydatem do transferu, prezes szybko uciął też dyskusje o innych nazwiskach łączonych z Górnikiem, ale przyznał, że w grę wchodzą wyłącznie polscy bramkarze. - Rozmawialiśmy z 4-5 graczami. Mamy w kraju tylu dobrych bramkarzy, że zamierzamy wybrać któregoś z nich. Zresztą w kadrze zespołu jest już trzech zawodników spoza Unii Europejskiej (Aleksandr Tatarincew, Sasza Buszkow i Jurij Gromyko - przyp. red) - przyznał Kmiecik.

Z Górnikiem łączy się też Marcina Schodowskiego z Piotrkowianina, Tomasz Wiśniewski, wypożyczonego z Wisły Płock do Stali Mielec i Jakuba Skrzyniarza z Zagłębia Lubin.

- Decyzja powinna zapaść do końca tego tygodnia, co nie oznacza, że od razu podamy ją do wiadomości publicznej - zapowiedział prezes Górnika.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern Monachium traci punkty. Gol Lewandowskiego ratuje remis! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: