Selekcjoner w swoim debiucie musiał zrezygnować z piątki powołanych graczy. Na trybunach usiądą dwaj nominalni środkowi, Bartosz Kowalczyk i debiutant Jakub Moryń oraz Damian Przytuła, Krystian Bondzior i Adam Malcher, który przegrał bardzo zaciętą rywalizację z Mateuszem Korneckim i Adamem Morawskim.
Zagadką pozostaje obsada środka rozegrania. Patryk Rombel postawił na Macieja Pilitowskiego, z którym współpracował w MMTS-ie Kwidzyn. Zawodnik Energi MKS-u Kalisz nigdy nie zagrał w meczu o stawkę. Jego zmiennikami mogą być leworęczni - Marek Szpera i skrzydłowy Michał Daszek, niegdyś próbowany w tej roli w Wiśle Płock. Na tej pozycji grywali też Paweł Podsiadło, Przemysław Krajewski i Piotr Chrapkowski.
Po przerwie do składu wrócili Podsiadło (po pięciu latach), Tomasz Gębala i Michał Szyba. Oprócz Pilitowskiego, w eliminacjach zadebiutuje lewoskrzydłowy Azotów, Piotr Jarosiewicz.
ZOBACZ: Festiwal piłki ręcznej w Gliwicach
Polska - Niemcy / 10.04.2019, godz. 18.00
Polska: Kornecki, Morawski - Jarosiewicz, Krajewski, Podsiadło, T. Gębala, Chrapkowski, Pilitowski, Szpera, Przybylski, Szyba, Moryto, Daszek, Walczak, M. Gębala, Syprzak.
Niemcy: Wolff, Heinevetter - Gensheimer, Musche, Boehm, Suton, Drux, Wiede, Faeth, Weinhold, Haefner, Michalczik, Groetzki, Kohlbacher, Wiencek, Pekeler.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: kontrolowana wygrana Gwardii nad Górnikiem