Liga Mistrzów: wszystkie drużyny są już w Kolonii. Vardar Skopje dotarł nie bez problemów

Newspix / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce
Newspix / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce

Wszystkie cztery drużyny dotarły już do Kolonii. W sobotę PGE VIVE Kielce, Vardar Skopje, Telekom Veszprem i Barca Lassa zaczną walkę o zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Pierwsi w Nadrenii Północnej-Westfalii przyjechali szczypiorniści z Barcelony. Hiszpanie zameldowali się w Kolonii już w środę około godziny 15 (przeczytaj wywiad z Kamilem Syprzakiem).

Pozostałe drużyny wybrały przyjazd w czwartek. Pierwszym zespołem, który dotarł tego dnia na miejsce był Telekom Veszprem. Niedługo po Węgrach w Radisson Blu - hotelu, w gdzie mieszkają wszystkie drużyny - zjawili się natomiast mistrzowie Polski. Kielczanie rano odbyli ostatni trening w Hali Legionów, skąd udali się do Warszawy, a następnie do Duesseldorfu.

Jako ostatni w Kolonii pojawili się natomiast Macedończycy. Zawodnicy Vardaru planowo wylecieli ze Skopje do Wiednia, gdzie mieli przesiąść się na samolot do Kolonii. Lot jednak odwołano, a drużyna utknęła na lotnisku w stolicy Austrii. Ostatecznie zespół wylądował w Duesseldorfie  i do miasta, gdzie odbywa się Final Four przyjechał ponad dwie godziny później niż było to zaplanowane.

ZOBACZ WIDEO Liga Mistrzów. Petar Nenadić: Mamy równe szanse na finał. Nie mamy przed sobą sekretów

Chociaż turniej rozpocznie się dopiero w sobotę, już w piątek szczypiorniści będą mieli sporo obowiązków. Najpierw przedstawiciele wszystkich ekip spotkają się z dziennikarzami, a o godzinie 18:00 wezmą udział w imprezie otwarcia (Opening Party). Każda drużyna ma także zaplanowany trening. Żółto-biało-niebiescy odbędą zajęcia o godzinie 15:00. Węgrzy będą trenowali od 10, Hiszpanie od 10:30, a skopijczycy od 13.

Liga Mistrzów, Final Four:

01.06.2019

Telekom Veszprem - PGE VIVE Kielce - godz. 15:15

FC Barca Lassa - Vardar Skopje - godz. 18:00

02.06.2019

Mecz o 3. miejsce - godz. 15:15

Finał - godz. 18:00

Aneta Szypnicka z Kolonii

Zobacz też: Tałant Dujszebajew przed Final Four: Zwycięstwo zawsze było naszym obowiązkiem. Teraz nie mamy nic do stracenia

Komentarze (0)