Od kilku tygodni było jasne, że Mindaugas Tarcijonas po czterech latach pożegna się z Gwardią Opole (CZYTAJ). Klub nie przedłużył kontraktu z 34-letnim obrotowym. Mówiło się, że Litwin wyjedzie z Polski, ale ostatecznie zawodnika skusił beniaminek Superligi, SPR PWSZ Tarnów.
Tarcijonas gra w Polsce od 2011 roku i wyrobił sobie markę w Superlidze. Nie należał do liderów, ale nie zawodził w Jurandzie Ciechanów, Nielbie Wągrowiec, a od 2015 roku w Gwardii. Na zakończenie przygody z Opolem wywalczył brązowy medal, będąc często wykorzystywanym w obronie, a w razie potrzeby w ataku (19 goli). Litwin jest reprezentantem swojego kraju, występował w meczach el. ME 2020.
To czwarty transfer klubu z Tarnowa. Wcześniej beniaminek ogłosił pozyskanie bramkarza Patryka Małeckiego, środkowego Wojciecha Dadeja i lewoskrzydłowego Łukasza Kużdebę (CZYTAJ). W najbliższych dniach zostanie ogłoszone nazwisko nowego trenera.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Kiedy słuchałem Włodzimierza Szaranowicza, miałem łzy w oczach
Czy Mindaugas Tarcijonas to wzmocnienie SPR-u PWSZ Tarnów? 
