Potentat branży chemicznej od kilkunastu miesięcy wspiera piłkę ręczną w Tarnowie. Dzięki sponsorowi możliwy był awans zespołu do Superligi - beniaminkowi bez większych problemów udało się domknąć budżet i 1 września sierpnia po ponad 20 latach ponownie zagra w najwyższej klasie rozgrywkowej.
ZOBACZ: Liderka Korony opuszcza klub
Grupa Azoty Tarnów na razie ogrywa się w sparingach, w oczekiwaniu na pierwsze spotkanie (z NMC Górnikiem Zabrze) stoczyła sześć bojów. Beniaminek pozostaje bez zwycięstwa w okresie przygotowawczym, a ostatnie dwie porażki poniósł po wyrównanych starciach z wicemistrzami Ukrainy, ZTR-em Zaporoże (27:28 i 25:28). Wcześniej tarnowianinie zremisowali i przegrali ze Stalą Mielec oraz ulegli Górnikowi Zabrze. W najbliższych dniach Grupa Azoty jeszcze zmierzy się z Górnikiem, potem z Gwardią Opole i Azotami Puławy.
ZOBACZ: Odmieniona Superliga Kobiet. Nowy system rozgrywek
Trener Marcin Markuszewski ma niełatwe zadanie przed startem sezonu, bo zespół został odmieniony. Do duetu bramkarzy Grzegorz Barnaś - Dawid Ciochoń dołączył Patryk Małecki, rozegranie wzmocnili reprezentant Polski juniorów Wojciech Dadej, Chorwat Paulo Grozdek i Michał Grabowski, szefem obrony będzie Mindaugas Tarcijonas, na skrzydle pojawił się Łukasz Kużdeba, a po rocznej przerwie do Superligi wrócił kołowy Kamil Pedryc.
ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Fabian Drzyzga pokazał efektowny "bilet" na igrzyska. Nie bał się o wynik w trudnym momencie