Mowa o Philipie Stenmalmie oraz Alvaro Ruizie. Obu rozgrywających zabrakło w meczowej szesnastce na starcie przeciwko mistrzom Rumunii. Absencja wynika z urazów, z jakimi zmagają się w ostatnim czasie Szwed oraz Hiszpan. Ruiz, pomimo obecności na ławce, ani razu nie pojawił się na parkiecie już w pierwszym meczu tych drużyn (więcej o tym spotkaniu przeczytasz TUTAJ). Z kolei pytanie "czy Stenmalm znajdzie się w składzie?" przewija się się od starcia z Gwardią Opole, w którym doznał urazu mięśnia przywodziciela.
Ich brak jest z pewnością ogromnym osłabieniem dla Nafciarzy. Stenmalm to jeden z liderów Wisły w tym sezonie. Chociaż jest wykorzystywany w szczególności w obronie, potrafi również wziąć na siebie ciężar odpowiedzialności za grę płocczan w ofensywie. Z kolei wszechstronny Ruiz dawał Xavierowi Sabate możliwość rotowania praktycznie na każdej pozycji w drugiej linii.
W miejsce Stenmalma i Ruiza w składzie znaleźli się młodzi wychowankowie Wisły - Paweł Kowalski oraz Mikołaj Czapliński. Ciężko jednak oczekiwać, że poprowadzą oni swój zespół do zwycięstwa. W tej sytuacji, atak wicemistrzów Polski opierać się będzie przez całe 60 minut na Zoltanie Szicie oraz Niko Mindegii.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Iga Baumgart-Witan o końcu kariery: Nie mówię sobie "stop"
Czytaj także: Corrales zagra w Veszprem?
Zgoła odmienne nastroje w Bukareszcie. Lider grupy D do meczu przystąpi w najmocniejszym zestawieniu, z Kamelem Alouinim oraz Amine Bannourem na czele. Wspierani przez Mohameda Shebiba czy Jakova Vrankovicia będą niezwykle groźnym rywalem.
Początek spotkania w środę (30 października) o godzinie 18.
Liga Mistrzów, grupa D, 6. kolejka
Dinamo Bukareszt - Orlen Wisła Płock / 30.10.2019, godz. 18
Dinamo:
Missaoui, Heidaridad - Negru, Bannour, Kuduz, Savenco, Vujić, Alouini, Zulfić, Asoltanei, Gavriloaia, Nantes, Vranković, Mamdouh, Jamali, Mousavi
Wisła: Morawski, Stevanović - Mihić, Matulić, Mindegia, Kowalski, Susnja, Góralski, Szita, Krajewski, Źabić, Igropulo, Sulić, Mlakar, Czapliński, Piechowski