Do końca spotkania pozostawało kilkanaście sekund, Hiszpanki przy wyniku 29:29 wyprowadzały w domyśle decydującą akcję. Pospieszyły się jednak i po nieudanym rzucie właściwie oddały Holenderkom piłkę za darmo. Bramkarka Tess Wester zamierzała rozpocząć kontrę, ale zablokowała ją Ainhoa Hernandez. Francuska para Charlotte i Julie Bonaventura uznały, że Hiszpance należy się czerwona kartka, a Oranje zyskały... rzut karny. Próbę nerwów wygrała Lois Abbingh i w takich niecodziennych okolicznościach dała Holenderkom pierwszy tytuł w historii.
Oficjalnie: Corrales w Veszperem (CZYTAJ)
Decyzja wywołała mnóstwo kontrowersji, ale zasady bronią francuską parę. Sięgnijmy do przepisów w sprawie rzutu od bramki: "Zawodnicy drużyny przeciwnej mogą znajdować się w pobliżu linii pola bramkowego, ale nie mogą dotknąć piłki zanim przekroczy ona całym swoim obwodem tę linię". Sytuacja miała miejsce w ostatnich newralgicznych 30 sekundach, Francuzki mogły podjąć taką decyzję, choć hiszpańskie zawodniczki i sztab twierdzą, że Hernandez wykonała blok poza linią bramkową.
Pomimo protestów wynik utrzymano. IHF ma o czym myśleć, podczas MŚ 2019 nie można było skorzystać z wideoweryfikacji. W kluczowym momencie turnieju aż prosiło się o sprawdzenie sytuacji na monitorze.
ZOBACZ WIDEO Anita Włodarczyk z nową siłą. "Nabrałam jeszcze większej motywacji do pracy!"
Niezależnie od okoliczności, Holenderki dopięły swego. Po wielu latach owocnego programu szkolenia sięgnęły po złoto MŚ - do tej pory mogły pochwalić się srebrem i brązem.
Brąz dla Rosjanek po wygranej 33:28 z Norweżkami. Sborna może odczuwać jednak niedosyt, w fazach grupowych gromiła rywalki, ale w półfinale z Holenderkami przytrafił im się słabszy dzień.
ZOBACZ: Kim Rasmussen zawieszony do odwołania!
Finał MŚ 2019:
Hiszpania - Holandia 29:30 (13:16)
Najwięcej bramek: dla Hiszpanii - Alexandrina Cabral Barbosa 7, Alicia Fernandez 5; dla Holandii - Estavana Polman 9, Lois Abbing 7
O brązowy medal:
Norwegia - Rosja 28:33 (15:18)
Najwięcej bramek: dla Norwegii - Emilie Arntzen, Stine Oftedal - po 7; dla Rosji - Anna Wiachiriewa 9