Szwajcar był bezsprzecznie najlepszym zawodnikiem spotkania. Andy Schmid imponował swoją strzelecką formą. Rzucił aż 15 z 31 bramek dla szwajcarskiego zespołu. To on poprowadził drużynę do efektownego zwycięstwa nad reprezentacją Polski. Żaden inny zawodnik nie potrafił zbliżyć się do tego dorobku.
Schmid w pierwszej połowie uzbierał siedem trafień, po przerwie dołożył kolejnych osiem. Do tego obsługiwał swoich kolegów precyzyjnymi podaniami, po których ci również zdobywali gole. Dodajmy, że rekord mistrzostw Europy wynosi 19 goli w jednym meczu.
Drugim najlepszym strzelcem Szwajcarów był Marvin Lier, który pięciokrotnie trafiał do bramki Polaków. Z kolei wśród reprezentantów naszego kraju najwięcej goli - również pięć - rzucił Szymon Sićko.
To była druga porażka reprezentacji Polski w mistrzostwach Europy. Grupie F przewodzą Słoweńcy z kompletem zwycięstw. Po dwa "oczka" i jednym triumfie mają na swoich kontach Szwedzi i Szwajcarzy.
Andy Schmid - koszmar Polaków 15 goli kosmity #EHFEuro2020 @handballpolska #tvpsport pic.twitter.com/YgbmbLmyyA
— TVP Sport (@sport_tvppl) January 12, 2020
Zobacz także:
Piłka ręczna. Mistrzostwa Europy 2020. Polska - Szwajcaria. Jedną nogą poza turniejem. Andy Schmid nie do zatrzymania
Piłka ręczna. Mistrzostwa Europy 2020. Polacy teoretycznie jeszcze w grze. Słoweńcy lepsi od Szwedów
ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Ekstremalne przygotowania do Rajdu Dakar. Trwają cały rok