Badania wydolności organizmu, testy siły, skoczności, szybkości i koordynacji - tak wyglądał pierwszy dzień zajęć olsztyńskich piłkarzy ręcznych po urlopach. Na pierwszym spotkaniu przed sezonem 2009/2010 zabrakło jedynie Marka Boneczko (zwolniony przez klub z powodu przedłużonego powrotu z urlopu) i Piotra Frelka (rekonwalescencja po operacji kolana). Na badaniach stawili się za to wszyscy nowi zawodnicy, pozyskani z AZS AWFiS Gdańsk: bramkarz Sebastian Sokołowski, środkowy rozgrywający Łukasz Masiak i prawoskrzydłowy Paweł Ćwikliński.
Szczypiorniści z Olsztyna wiedzą, co to ciężka praca. W ostatnich latach zespół trenowany był m.in. przez Giennadija Kamielina, który znany jest z "ciężkiej ręki" i Edwarda Strząbałę, który również preferuje solidne przygotowanie kondycyjne zawodników. Podobnie będzie w tym roku. Nowy trener olsztynian zdecydował się jednak na poświęcenie większej uwagi na pracę na hali. Jak sam szkoleniowiec podkreśla, w polskiej ekstraklasie zbyt duży nacisk kładziony jest na "wybieganie" zawodników, a nie na technikę użytkową. Blisko miesięczny obóz kondycyjny, połączony z treningami na hali, będzie preludium do serii gier i turniejów kontrolnych.
Pierwszy turniej Traveland Społem rozegra w pobliskim Kwidzynie (7-8.08). Oprócz gospodarzy w zawodach zagrają Wisła Płock, AZS AWFiS Gdańsk, Azoty Puławy i beniaminek Nielba Wągrowiec. Tydzień później Warmiacy wezmą udział w turnieju w Wągrowcu, gdzie zmierzą się z Nielbą, Chrobrym Głogów i mistrzem Luksemburga. Trzecie spotkanie z Nielbą podopieczni Krzysztofa Kisiela "zaliczą" na turnieju w Morągu (21-22.08), w którym listę zespołów uzupełnią Azoty Puławy i zespoły zagraniczne: litewski klub Wilnius Wilno i mistrz Cypru HC Strovolou. Udział tego ostatniego to "zasługa" występującego tam na co dzień bramkarza Roberta Łabuzińskiego, który w przeszłości grał m.in. w Olsztynie.
Pierwszy mecz sezonu Warmiacy rozegrają 5 września, a przeciwnikiem będzie beniaminek ligi, Śląsk Wrocław. O ile inauguracja sezonu będzie miała miejsce na znanej ligowcom hali Urania, niepewna jest sytuacja, gdzie rozgrywane będą prestiżowe spotkania olsztynian z drużynami z ligowej czołówki. Według wstępnych ustaleń działaczy klubu, terminy meczów z Wisłą Płock (10/11.10) i Vive Kielce (24.10) pokrywają się z odbywającymi się w hali w tym samym czasie turniejem judo i… targami kosmetycznymi. - Hala Urania jest jedynym dużym obiektem sportowym w Olsztynie i jest na nią wielu chętnych - mówi dyrektor klubu Leszek Dublaszewski. Problem stanowi fakt, że większość imprez masowych, które odbywają się w olsztyńskim obiekcie, planowana jest z dużym wyprzedzeniem, tymczasem klub terminarz ligi poznaje na trzy miesiące przed jej rozpoczęciem. To właśnie z tego powodu spotkanie z Chrobrym Głogów (20.09) odbędzie się w niedzielny wieczór. Wcześniej parkiet zajmą brydżyści, którzy halę rezerwowali z rocznym wyprzedzeniem. - Zrobimy wszystko, żeby zagrać mecze z Wisłą i Vive w Uranii - mówi Dublaszewski.
