Koronawirus. Zawodnicy i trener Orlenu Wisły Płock zgodzili się na cięcia wynagrodzeń

Newspix / Adam Starszynski / Na zdjęciu: Renato Sulić
Newspix / Adam Starszynski / Na zdjęciu: Renato Sulić

W związku z pandemią koronawirusa Orlen Wisła Płock, za zgodą trenera i szczypiornistów, obniżyła wynagrodzenia za kwiecień i maj.

Tak jak w przypadku zespołów m.in. Bundesligi, od dawna zanosiło się od redukcję płac w Płocku. Kilka dni temu w wywiadzie dla "Mundo Deportivo" wspominał o tym Alvaro Ruiz: - To zrozumiałe, że w tak trudnej sytuacji klub obniży nam zarobki, co zresztą nie jest niczym dziwnym, porównując do innych dyscyplin.

Orlen Wisła Płock nie zdradziła, do jakich cięć doszło, ale wiadomo, że zawodnicy i trener Xavier Sabate doszli do porozumienia z zarządem w sprawie zrzeczenia się części wynagrodzenia.

- W obecnej sytuacji wcześniejszego zakończenia sezonu w PGNiG Superlidze oraz przełożenia w czasie rozgrywek PGNiG Pucharu Polski i VELUX EHF Champions League, podjąłem decyzję o obniżeniu wynagrodzeń w pierwszym zespole. Skrócenie polskiego sezonu sportowego wpłynęło na zmniejszenie przychodów klubu. Wspólnie z zawodnikami i pierwszym trenerem wypracowaliśmy porozumienie, w ramach którego w okresie od 1 kwietnia do 31 maja 2020 roku nastąpi obniżka podstawowego wynagrodzenia, obejmująca pierwszy zespół Orlen Wisły Płock oraz głównego szkoleniowca - wyjaśnił prezes Robert Czwartek.

- Chciałbym podkreślić, że wszyscy solidarnie i bardzo odpowiedzialnie zachowali się w tych okolicznościach, a także, że do rozmów przystąpili ze zrozumieniem. Bardzo im dziękuję, że identyfikują się również z polityką finansową klubu, szczególnie w tych trudnych dla nas wszystkich czasach. Wysokość obniżki wynagrodzenia pozostaje tajemnicą handlową i nie będziemy jej ujawniać - skomentował prezes dla klubowej strony sprwislaplock.pl.

Teoretycznie Nafciarze mogą wrócić do gry w czerwcu. Wprawdzie rozgrywki Superligi zostały zakończone (srebrny medal), ale na początek czerwca wyznaczono alternatywny termin dwumeczu w Lidze Mistrzów z Telekomem Veszprem.

ZOBACZ: Celje bez portugalskiego talentu
ZOBACZ: Bundesliga zawieszona na dłużej

ZOBACZ WIDEO: Pozytywy i negatywy przełożonych igrzysk. Robert Korzeniowski o szansach i zagrożeniach dla polskich sportowców

Komentarze (22)
robcio 2450
6.04.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
1947 wyjdz chociaz na balkon, przewietrzyc banie bo bredzisz, siedzenie w domu ci nie sluzy,to juz Haluny !! 
robcio 2450
6.04.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
1947 wyjdz chociaz na balkon, przewietrzyc banie bo bredzisz, siedzenie w domu ci nie sluzy,to juz Haluny !! 
robcio 2450
6.04.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
1947 wyjdz chociaz na balkon, przewietrzyc banie bo bredzisz, siedzenie w domu ci nie sluzy,to juz Haluny !! 
avatar
WISŁA1947
6.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wszystko jasne i czytelne- kibice,media,całe środowisko od razu wie że klub przygotowuje się już do przyszłego sezonu (obniżka pensji co zresztą zrozumiałe bo żadne rozgrywki się nie toczą jest Czytaj całość
avatar
Arkady 241
5.04.2020
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Post o Wiśle (w ogóle fajnie że się na to zgodzili a mogli gardzić jak w Barcelonie) a przytaczają Kielce. I kto tu ma kompleksy?