Piłka ręczna. PGE Kielce uspokaja: Zaległości wyrównane

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Igor Karacić
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Igor Karacić

Wbrew krążącym plotkom, zawodnicy PGE Kielce do 30 czerwca otrzymali zaległe wypłaty. To kolejny etap prostowania sytuacji finansowej mistrzów Polski.

O sprawie poinformował dyrektor marketingu PGE Kielce Paweł Papaj. "Widzę w internecie dywagacje na temat zaległości względem zawodników. Dlatego też prostuje i potwierdzam - wszystkie zaległe pensje zawodnicy, zgodnie z obietnicą Bertusa Servaasa otrzymali do 30.06. W tej chwili walczymy o jak najlepszą przyszłość klubu" - napisał na Twitterze.

"Gazeta Wyborcza Kielce" potwierdziła u dwóch zawodników, że na ich kontach rzeczywiście pojawiły się zaległe pensje. Wcześniej (w kwietniu) gracze mistrzów Polski zgodzili się na znaczną obniżkę wynagrodzeń w zamian za gwarancję wypłaty trzymiesięcznych zaległości.

Informacje z Kielc to też odpowiedź na krążące plotki o rychłym odejściu liderów z powodu niewypłaconych środków. Pierwszym z nich miał być Igor Karacić, który przebywa w Skopje i trenuje indywidualnie z niektórymi zawodnikami Vardaru.

Odejścia gwiazd z PGE Kielce wciąż są możliwe, ale zależą głównie od zbiórki środków od kibiców i sprzedaży karnetów. Jeśli mistrzom Polski nie uda się uzyskać brakujących funduszy, to niektórzy z podstawowych graczy będą prawdopodobnie mogli odejść. Na razie na koncie w portalu zrzutka.pl (TUTAJ) 434 tys. złotych.

ZOBACZ: 
VIVE zna rywali w Lidze Mistrzów
ZPRP ma nowy pomysł na I ligę

ZOBACZ WIDEO: Kolarstwo. Tour de Pologne pierwszym wyścigiem etapowym w sezonie. "Zgłaszają się wielkie nazwiska!"