W sobotę najwyżej swój mecz wygrał Mazur. Drużyna z Sierpca pewnie pokonała SMS ZPRP Płock 39:30, a duża w tym zasługa Filipa Kopera, który zdobył 11 bramek. Sierpczanie w 40. minucie prowadzili już 27:14 i do końca kontrolowali sytuację na boisku.
W Warszawie AZS UW mimo 10 bramek Witalija Titowa przegrał 26:33 z AZS-em AWF Biała Podlaska, który dzięki tej wygranej przegonił rywala ze stolicy. Niespodzianek nie było w Ciechanowie i w Puławach, gdzie wygrały wyżej notowane Jurand i KS Uniwersytet Radom.
Wciąż komplet zwycięstw ma KPR Legionowo. W niedzielnym spotkaniu ekipa z Mazowsza wygrała z trzecią w tabeli Anilaną Łódź 31:22. Legionowianie już w I połowie zbudowali dużą przewagę i nie dopuścili do nerwowej końcówki.
I liga mężczyzn grupa C, 8. kolejka:
SMS ZPRP Płock - MKS Mazur Sierpc 30:39 (13:19)
Najwięcej bramek: dla SMS-u ZPRP - Andrzej Widomski 7, Maksymilian Chlabicz 6, Marek Hryniewicz, Tobiasz Górski - po 5; dla Mazura - Filip Koper 11, Hubert Rutkowski 8, Damian Piórkowski 6.
CKS Jurand Ciechanów - Orlen Wisła II Płock 24:19 (11:10)
Najwięcej bramek: dla Juranda - Sebastian Dobrzyniecki 7, Patryk Dębiec 6,Mariusz Smolarek 4; dla Orlenu Wisły II - Filip Witkowski 7, Igor Helwak 4, Kacper Wawszczak 2.
AZS UW Warszawa - AZS AWF Biała Podlaska 26:33 (15:16)
Najwięcej bramek: dla AZS-u UW - Witalij Titow 10, Wiktor Przybysz 8, Dawid Szpejna 4; dla AZS-u AWF - Michał Bekisz, Bartosz Ziółkowski - po 7, Marcin Stefaniec, Jakub Polok - po 6.
Azoty II Puławy - KS Uniwersytet Radom 25:30 (16:17)
Najwięcej bramek: dla Azotów - Dominik Szewczyk, Karol Przychodzeń - po 7, Mateusz Flont, Dominik Antoniak - po 5; dla Uniwersytetu - Rafał Banaczek 8, Marek Kubajka 6, Adrian Gruszczyński 5.
KPR Legionowo - Anilana Łódź 31:22 (17:10)
Najwięcej bramek: dla KPR-u - Michał Prątnicki 8, Kamil Ciok 6, Maksymilian Śliwiński 5; dla Anilany - Kamil Katusza 6, Adrian Kucharski, Bartosz Pawlak - po 4.
MKS Wieluń - pauza
Czytaj także:
Wielki mecz Schodowskiego w Tarnowie
Stal Gorzów wygrała w meczu na szczycie w Legnicy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela brat Wayne'a Rooneya. Bramka-marzenie