Adrian Fiodor: Dla mnie najważniejsza jest ciężka praca!

Po powrocie ze Szczyrku prowadzona przez Flemminga Olivera Jensena drużyna wicemistrzów Polski przygotowuje się do nowego sezonu na własnych obiektach.

Łukasz Luciński
Łukasz Luciński

Z drużyną trenuje już pozyskany w ostatnim czasie Lars Moller Madsen, brakuje natomiast Vegarda Samdahla, który we wtorkowe popołudnie wyjechał z powodów rodzinnych oraz Alexeya Peshkova załatwiającego w ojczyźnie formalności związane z wydaniem wizy. Z pierwszym zespołem trenują także dwaj młodzi zawodnicy: 18-letni Kamil Syprzak oraz 2 lata starszy bramkarz Adrian Fiodor, który przyznaje, że współpraca z duńskim szkoleniowcem jest dla niego ogromnym doświadczeniem.

- Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z dwójką trenerów Wisły. Wiedza i wskazówki Olivera Jensena i Artura Górala są dla mnie nieocenione i mam ogromną nadzieje ze pomoże mi w moim rozwoju sportowym – otwarcie przyznaje Adrian Fiodor.

Jak twierdzi młody bramkarz w zespole panuje doskonała atmosfera. - Mimo przyjścia kilku nowych graczy w naszym zespole panuje znakomita atmosfera, a w jej zbudowaniu pomógł nam znacząco obóz w Szczyrku - podkreśla zawodnik.

Szczypiornista, który o miejsce między słupkami bramki Wisły rywalizował będzie z doświadczonymi Mortenem Seierem i Marcinem Wichary odniósł się także do nowego sezonu: - Osobiście najważniejsza jest dla mnie teraz ciężka praca na treningach, która może w przyszłości zaprocentować. Chciałbym wraz z kolegami z drugiego zespołu zaprezentować się w pierwszej lidze z jak najlepszej strony, gdyż regularna gra w ekstraklasie pozostanie przynajmniej na rok w sferze moich marzeń.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×