PGNiG Superliga. Torus Wybrzeże uruchamia wirtualne trybuny. Cały zysk dla Niny Słupskiej
Na ten komunikat czekali kibice sportu. Trybuny w Polsce będą stopniowo otwierane. Jeszcze na starych zasadach odbędzie się mecz pomiędzy Torus Wybrzeżem i MMTS-em Kwidzyn. Działacze klubu znad morza otwierają wirtualne trybuny.
Sto procent zysku wirtualnego meczu trafi do Niny Słupskiej. - Włączamy się aktywnie w walkę Niny Słupskiej o zdrowie. Dziewczynka, której wujek jest znanym sędzią żużlowym walczy z chorobą SMA i koszt terapii genowej wynosi ponad 9 milionów złotych. Lek można podać tylko do 13,5 kilograma wagi dziecka. Obecnie zebrano niespełna 50 procent potrzebnej kwoty - powiedział Krystian Plech, Dyrektor Marketingu i Organizacji Torus Wybrzeża Gdańsk.
Torus Wybrzeże dołączyło do wielu podmiotów, które włączyły się aktywnie do wspierania Niny Słupskiej. Akcję wsparli w ostatnich dniach dwukrotny żużlowy Indywidualny Mistrz Świata Bartosz Zmarzlik czy były koszykarz NBA, Marcin Gortat. - Walka z pandemią trwa, ale wierzymy że jesteśmy bliżej końca i od następnego sezonu kibice wrócą już do naszej hali. Dlatego też chcemy wykorzystać możliwość i zachęcić wszystkich do zakupu cegiełki - biletu, na mecz który każdy i tak może zobaczyć w telewizji, a przy okazji pomóc Ninie. Marzy nam się zapełnić halę AWFiS w liczbie 1500 kibiców i może uda się przy okazji tej akcji. Zachęcam też pozostałe kluby do akcji i działania na rzecz tej silnej dziewczynki - dodał Plech.
Bilety-cegiełki w cenie 10 złotych można kupić za pomocą strony abilet.pl . Osoba, która jednorazowo zakupi najwięcej biletów, otrzyma dodatkowo koszulkę z podpisami zawodników Torus Wybrzeża Gdańsk.
Czytaj także:
Niekorzystny podział dla Polaków
Bez euforii po awansie Biało-Czerwonych