PGNiG Superliga. Motywacja i walka. Grupa Azoty Tarnów nie chce drżeć o utrzymanie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: drużyna Grupy Azoty Tarnów
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: drużyna Grupy Azoty Tarnów
zdjęcie autora artykułu

- Nie chcemy do ostatniej kolejki drżeć o utrzymanie, dlatego bardzo zależało nam na wygranej - mówi Marcin Janas z Grupy Azoty Tarnów. Ekipa z Małopolski pokazała charakter i pokonała na wyjeździe MKS Zagłębie Lubin (26:22).

- Końcówka sezonu jest wyjątkowo napięta i te ostatnie mecze pokazują, że każda drużyna usilnie próbuje łapać punkty, bo każdemu... ich brakuje. My jesteśmy ostatnio targani kontuzjami. Mimo że brakuje u nas kilku kluczowych graczy, potrafiliśmy się postawić i zagrać kolejny, dobry mecz - mówi Mateusz Wojdan, jeden z ojców zwycięstwa Grupy Azoty Tarnów z MKS Zagłębiem Lubin.

Tarnowianie nie chcą w tym sezonie nerwowo spoglądać na ligową tabelę i martwić się o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Drużyna z Małopolski znajduje się obecnie na dwunastym miejscu w PGNiG Superlidze. Zamykający stawkę Piotrkowianin Piotrków Trybunalski traci do niej sześć "oczek".

- Bardzo się cieszymy z trzech punktów, bo wiemy jak wygląda sytuacja w PGNiG Superlidze. Cały czas powtarzaliśmy sobie, że musimy się patrzeć tylko na siebie i na to, co robimy, a nie na inne zespoły. Jest gorąco i walka o utrzymanie może być jeszcze zacięta. My chcemy poprawić jednak wynik z ubiegłego sezonu i patrzeć tylko do przodu. W tym roku walczymy o coś więcej niż ostatnie miejsce. Nie chcemy do ostatniej kolejki drżeć o utrzymanie, dlatego bardzo zależało nam na wygranej w Lubinie - nie ukrywa Marcin Janas.

- Co do meczu, to zrealizowaliśmy nasz plan. Patryk Małecki w bramce, obrona funkcjonowała super, byliśmy dobrze przygotowani na MKS Zagłębie Lubin i ich taktykę w ataku, a w naszym ataku każdy dał coś od siebie. Byliśmy zagrożeniem z każdej pozycji i dzięki temu udało nam się wygrać - ocenia drugi trener tarnowskiego klubu.

Grupie Azoty Tarnów do rozegrania pozostały już tylko trzy mecze. Szczypiorniści zmierza się kolejno z Energą MKS Kalisz, Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski i SPR Chrobrym Głogów.

---> Orlen Wisła wypracowała zwycięstwo w Puławach. Xavier Sabate dumny z drużyny ---> PGNiG Superliga. Gorąco w Głogowie. Tałant Dujszebajew przeprasza, a Rafał Stachera w szpitalu

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Kaczmarek zdradził, jaki cel postawił sobie przed sezonem. "Piękniejszego zakończenia nie mogłem sobie wyobrazić"

Źródło artykułu:
Czy Grupa Azoty Tarnów pokona w następnym meczu Energę MKS Kalisz?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)