Zawodnicy Grupy Azoty Tarnów kończyli sezon starciem z Chrobrym Głogów. Dla szczypiornistów z województwa małopolskiego był to ważny mecz, bowiem musieli się oglądać na znajdujący się za nimi w tabeli Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. Nie groził im jednak spadek. Z kolei gracze z Głogowa już dawno zapewnili sobie utrzymanie i walczyli o 7. miejsce z Sandrą Spa Pogoń Szczecin.
Początek spotkania był dość wyrównany, jednak z czasem przewagę zaczęli zyskiwać głogowianie. Za sprawą kapitalnej postawy Adama Babicza w ofensywie zbudowali czterobramkowe prowadzenie (8:4). Zawodnicy z Tarnowa byli jednak w stanie się odbudować, dzięki czemu po pierwszej połowie przegrywali jedynie dwoma bramkami.
Początek drugiej połowy przebiegał ponownie po myśli przyjezdnych. Nie straszna im była gra w osłabieniu. Powoli odbudowali pokaźną zaliczkę (21:16). W 47. minucie czerwoną kartkę otrzymał Jakub Orpik. Nie wybiło to jednak z rytmu zawodników Chrobrego. Zdominowali oni już rywali w ostatnich minutach spotkania i ostatecznie wygrali 34:24.
Po stronie zwycięskiej drużyny najskuteczniejszym zawodnikiem był Adam Babicz, który zdobył 10 bramek. Z kolei dla tarnowian 7 goli rzucił Łukasz Kużdeba.
Grupa Azoty Tarnów - Chrobry Głogów 24:34 (10:14)
Azoty: Małecki (13/34 - 38 proc.), Liljestrand (2/11 - 18 proc.), Ciochoń (0/3 - 0 proc.) Kużdeba 7, Kniazeu 6, Tokuda 4, Sanek 2, Majecki 1, Pedryc 1, Wajda 1, Wojdan 1, Yoshida 1, Mrozowicz
Chrobry: Kapela (15/38 - 39 proc.), Stachera (0/1 - 0 proc.), Babicz 10, Krzywicki 4, Grabowski 4, Marszałek 4, Tilte 4, Orpik 3, Przysiek 2, Bekisz 2, Jamioł 1
Czytaj więcej:
PGNiG Superliga. Solidne wzmocnienie Chrobrego Głogów
Puchar Polski: blamaż byłych mistrzyń! MKS Zagłębie Lubin w podwójnej koronie
ZOBACZ WIDEO: DME 2021. Kamila Lićwinko: Naprawdę nic nie jest w stanie wytrącić mnie z równowagi
Jak oceniasz postawę Chrobrego Głogów w tym sezonie PGNiG Superligi? 
