Chodzi o Bartłomieja Tomczaka, wieloletniego lidera Górnika Zabrze, który po ośmiu sezonach opuścił klub z Górnego Śląska. Lewoskrzydłowy to jeden z najlepszych strzelców ostatniej dekady w Superlidze, przyzwyczaił do sporego dorobku bramkowego - rokrocznie ponad 100 trafień, dopiero w ostatnich rozgrywkach przerwał swoją serię (95 goli). Wcześniej występował w Vive Kielce i Zagłębiu Lubin, jest wychowankiem Ostrovii.
Tomczak wzmocni najsłabiej obsadzoną pozycję w Kaliszu, do tej pory trener Tomasz Strząbała korzystał na lewej stronie ze środkowego Konrada Pilitowskiego. Konkurentem ligowego weterana i byłego reprezentanta Polski będzie Miłosz Bekisz, który odszedł z Chrobrego Głogów. Poza tym Energa MKS szykuje jeszcze transfer obrotowego, będzie nim Kamil Pedryc z Grupy Azoty Tarnów.
W Kaliszu nie dojdzie do zbyt wielu zmian, zostają liderzy jak Marek Szpera, Maciej Pilitowski czy Piotr Krępa. Do obsady pozostaje jedynie pozycja prawego rozgrywającego, Marek Szpera do tej pory nie miał klasowego zmiennika. Kandydatem do występów w MKS-ie był Robert Orzechowski, ale po udanej misji ratunkowej w Kwidzynie były reprezentant nadal jest związany kontraktem z MMTS-em.
ZOBACZ:
Wisła chce grać w LM
Piotrkowianin domknął skład
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jest moc. Nietypowy trening Wildera