Nowy obrońca mistrzów Polski pozostawał w gotowości, bo znalazł się w szerokiej kadrze Hiszpanów i w razie potrzeby mógł dołączyć do kolegów podczas turnieju w Tokio. Miguel Sanchez Migallón szybko doczekał się swojej szansy, już na inaugurację Viran Morros doznał kontuzji uda i trener Jordi Ribera potrzebuje alternatywy w środku obrony.
Weteran do końca igrzysk nie pojawi się na boisku, Sanchez Migallon ma znaleźć się w składzie tak szybko, jak to możliwe. Nie będzie to jednak taka prosta sprawa, bo zawodnik dowiedział się o powołaniu na dzień przed kolejnym meczem z Francuzami (30.07).
Hiszpan ledwie trzy dni temu pojawił się w Kielcach, gdzie miał niedługo zacząć przygotowania do sezonu 2021/22. Inaugurację jego przygody z Łomżą Vive będzie trzeba odłożyć w czasie, bo tak jak pozostali uczestnicy igrzysk - Alex Dujshebaev, Nicolas Tournat i Andreas Wolff - Sanchez-Migallon później wejdzie w okres treningowy z nowym klubem.
Mistrzowie Europy idą w Tokio jak burza, do tej pory pokonali Niemców, Norwegów i Brazylijczyków.
ZOBACZ:
Kosmiczny mecz 42-latki w Tokio
Była reprezentantka Polski o walce z chorobą
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tekturowe łóżka w Tokio robią furorę. Słynna tenisistka pokazała zdjęcia