Mecze z czeskim zespołem będą ostatnimi sparingami Zagłębia przed rozpoczynającym się sezonem. Do tej pory lubinianie rozegrali już 12 meczów kontrolnych, w których odnieśli sześć zwycięstw, dwa remisy i cztery porażki. W ostatnim spotkaniu podopieczni Jerzego Szafrańca pokonali Miedź Legnica, jednak pomimo wygranej nie zaprezentowali się zbyt dobrze w obronie, tracąc 35 bramek. Z Zubrami z pewnością lubinianie więcej uwago poświęcą grze w defensywie. - Liga zbliża się wielkimi krokami, więc mecze z Czechami będą dla nas miały duże znaczenie. Musimy popracować jeszcze nad kilkoma elementami - mówi Dariusz Bobrek.
HC Zubri to czołowa drużyna ligi czeskiej, która przyjedzie do Lubina na zaproszenie Zagłębia. - W ubiegłym roku, kiedy przygotowywaliśmy się do sezonu klub Zubri ugościł nas u siebie. Teraz chcemy się zrewanżować i zaprosiliśmy Czechów na mecze do nas - tłumaczy II trener Zagłębia. W ubiegłym roku w dwóch spotkaniach sparingowych z HC Zubri podopieczni Jerzego Szafrańca musieli uznać wyższość rywali, przegrywając 29:35 i 32:38.
Czeski klub kibicom Zagłębia powinien kojarzyć się również z nazwiskiem Hrstka. Lubiński klub był zainteresowany sprowadzeniem rozgrywającego "Żubrów", do transferu jednak nie doszło. - Prowadziliśmy rozmowy z Martinem, jednak odrzucił on naszą ofertę. Powiedział, że jeśli odejdzie z ligi czeskiej, to tylko do Bundesligi. Z powodów rodzinnych pozostał w zespole Zubri i zagra przeciwko nam - mówi Jerzy Szafraniec.