Liga Europejska. Pierwsze koty za płoty. Solidna zaliczka Azotów Puławy

PGNiG Superliga. Emocje jak w meczu o punkty. Generalny sprawdzian MKS Zagłębia Lubin i Energi MKS Kalisz

W składzie gospodarzy na pierwszy oficjalny mecz tego sezonu zabrakło borykającego się z kontuzją lidera zespołu Michała Jureckiego. Puławianie dosyć szybko, bo już w 5. minucie, objęli prowadzenie 4:1. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Bartosz Kowalczyk, który dobrze prowadził grę swojego zespołu. Chorwaci, czwarty zespół rozgrywek rodzimej ligi, szybko wzięli się za mozolne odrabianie strat. Udało się im to w 14. minucie, kiedy to najbardziej doświadczony w ekipie gości 31-letni Ivan Dumencić doprowadził do remisu (6:6). Chwilę później chorwacka ekipa objęła nawet minimalne prowadzenie.

Jak się okazało tylko na krótko, bo Azoty szybko włączyły wyższy bieg i ponownie oskoczyły z wynikiem, tym razem na pięć bramek. Goście też im w tym pomogli popełniając kilka z rzędu błędów technicznych. Wśród gospodarzy należy wyróżnić dwóch skutecznych skrzydłowych: Andrija Akimienkę i Piotra Jarosiewicza. Początek drugiej części gry należał do Pawła Podsiadły. Doświadczony rozgrywający w ciągu kilku minut trzy razy wpisał się na listę strzelców, wyprowadzając puławski zespół na prowadzenie 18:10 w 37. minucie.

Drużyna trenera Roberta Lisa poczynała sobie coraz pewniej. Wyróżniającą się postacią tej części gry był puławski golkiper Mateusz Zembrzycki. Ratował on często swój zespół w wydawałoby się beznadziejnych sytuacjach. Dobrze wspierali go obrońcy, którzy kilka razy złapali na blok atakujących MRK Sesvete.

Okazję do debiutu w ekipie z Lubelszczyzny otrzymali dwaj nowi zawodnicy: skrzydłowy Dawid Fedeńczak oraz rozgrywający z Austrii Boris Zivković. Ten pierwszy wpisał się na listę strzelców. Ostatecznie Azoty zakończyły spotkanie z ośmiobramkową zaliczką przed czekającym ich rewanżem.

Zobacz także:
Szykuje się kolejny transfer do Kielc -->
Łomża Vive Kielce z nową gwiazdą w składzie -->

Liga Europejska:

KS Azoty Puławy - MRK Sesvete 29:21 (13:8)
Azoty

: Zembrzycki, Bogdanow - Akimienko 8, Przybylski 4, Kowalczyk 3, Podsiadło 3, Jarosiewicz 3, Gumiński 2, Łangowski 2, Bachko 1, Rogulski 1, Zivković 1, Fedańczak 1, Dawydzik
Karne: 4/4
Kary: 6 min. (Dawydzik, Zivković i Podsiadło - po 2 min.)

MRK: Perić, Purić - Finek 4, Vusić 3, Hrsak 3, Rauzan 3, Dumencić 2, Suker 2, Krndelj 2, Kresić 1, Zaja 1, Gavrić, Topić
Karne: 1/1
Kary: 4 min. (Vusić i Zaja - po 2 min.)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci