PGNiG Superliga. Łomża Vive z nową gwiazdą. Znany środkowy dołączy do mistrzów Polski

Prezes Bertus Servaas zapowiedział wielki transfer i kieleccy kibice nie powinni być rozczarowani. Stas Skube związał się z Łomżą Vive.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Stas Skube Getty Images / Urbanandsport/NurPhoto / Na zdjęciu: Stas Skube
Kilka dni temu prezes Bertus Servaas zapowiedział w WP SportoweFakty, że dopina szczegóły transferu gracza z dużym doświadczeniem w Lidze Mistrzów, który ma pomóc w odniesieniu zwycięstwa w tych elitarnych rozgrywkach. Tajemniczym wzmocnieniem okazał się Stas Skube.

31-letni Słoweniec to jeden z najlepszych środkowych w Europie. Pomimo ledwie 179 cm wzrostu, brylował w barwach Vardaru Skopje, pomógł mu wygrać Ligę Mistrzów w sezonie 2018/19. Od 2020 roku lideruje Mieszkowowi Brześć. Jego kontrakt z mistrzami Białorusi wygasa w 2022 roku i w lipcu tego roku zostanie zawodnikiem Łomży Vive. Stas Skube podpisał trzyletnią umowę.

- Jestem bardzo szczęśliwy z powodu podpisania kontraktu! Łomża Vive Kielce to bardzo ambitny zespół, z bardzo dobrymi zawodnikami oraz trenerem. Wszyscy znamy także kieleckich kibiców. Biorąc to pod uwagę, decyzja o przenosinach była bardzo łatwa. Mam nadzieję, że pomogę klubowi osiągnąć wszystkie cele w polskiej lidze oraz w Lidze Mistrzów. Z kim bym nie rozmawiał o Łomża Vive Kielce, każdy mówił mi tylko dobre rzeczy, więc już nie mogę się doczekać bycia częścią tej drużyny. W tym roku będę grał jeszcze w Brześciu. W sporcie to normalne, że zawodnicy zmieniają kluby i miejsca zamieszkania, więc póki nie przeniosę się do Kielc, będę walczył z całych sił za Mieszkow - skomentował Skube dla kielcehandball.pl.

To było drugie podejście prezesa Bertusa Servaasa pod transfer Słoweńca. W 2019 roku, nim do klubu trafił Igor Karacić, Skube mógł związać się z mistrzami Polski. W tamtym okresie środkowy nie narzekał na brak ofert, mówiło się o jego przenosinach do Paryża (co utrudniało rozmowy z Łomżą Vive), ale temat przeprowadzki do stolicy Francji, jak i do Kielc, ostatecznie ucichł i Skube spędził kolejny sezon w Skopje.

Wobec transferu Słoweńca, pod jeszcze większym znakiem zapytania jest przyszłość Igora Karacicia. Chorwat wciąż nie ma podpisanego kontraktu na sezon 2022/23, a wśród środkowych zapanuje duża konkurencja. Po kontuzji do gry wróci Daniel Dujshebaev, w składzie jest reprezentant Polski Michał Olejniczak i wielka nadzieja europejskiej piłki ręcznej Haukur Thrastarson.

ZOBACZ:
Piotrkowianin chce spokojniejszego sezonu
Wrzesień z PGNiG Superligą Kobiet

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: talent na bieżni i przed obiektywem! To jedna z najpiękniejszych polskich sportsmenek
Czy jesteś zadowolony/-a z transferu Skubego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×