Skazywano je na walkę o utrzymanie, ale znów wygrały. Korona Handball nie podołała

Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: Paulina Kopańska
Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: Paulina Kopańska

Zawodniczki EKS Startu Elbląg w rundzie jesiennej trzymają się bardzo dobrze i odnotowały już trzecią wygraną w PGNiG Superlidze Kobiet. Tym razem pokonały Koronę Handball Kielce.

Mecz w Elblągu z początku był bardzo wyrównany, tablica wyników najczęściej wskazywała remis. Szczypiornistki obu zespołów postawiły na ofensywę, za to obrona pozostawiała wiele do życzenia. W szeregach miejscowych prym wiodły Paulina Kopańska i Joanna Wołoszyk, a po drugiej stronie boiska dobrze spisywała się Magdalena Więckowska, która zagrażała mocnym rzutem z dystansu.

Gospodynie mogły liczyć na bramkarki. Interwencje Wioletty Pająk pozwoliły pod koniec pierwszej połowy objąć EKS Startowi Elbląg trzybramkową przewagę. Na ostatniej prostej lepiej zaprezentowały się jednak kielczanki, które do przerwy traciły do rywalek tylko jedno trafienie.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i do stanu 23:21 zespoły walczyły bramka za bramkę. W kolejnych fragmentach gry elblążanki wzmocniły obronę, a Korona Handball zaczęła popełniać błędy w ofensywie. Świetnie dysponowana była Paulina Kopańska, która w krótkim czasie rzuciła trzy bramki. Kielczanki próbowały nieco pokrzyżować szyki miejscowym, wyłączając Joannę Wołoszyk, jednak na niewiele to się zdało.

Zawodniczki EKS Startu Elbląg nie zwalniały ręki i na kwadrans przed końcem meczu prowadziły już różnicą sześciu bramek. Szczypiornistki Pawła Tetelewskiego szukały jeszcze swojej szansy w wysokiej obronie, jednak gospodynie nie dały się zaskoczyć i poradziły sobie z taktyką rywalek. Młode i utalentowane piłkarki ręczne z Elbląga skazywano na utrzymanie, a tymczasem odniosły już trzecią wygraną w sezonie i znajdują się na piątej lokacie.

EKS Start Elbląg - Suzuki Korona Handball Kielce 37:31 (18:17)

Start: Pająk, Hypka, Żarnoch - Kopańska 8, Wołoszyk 7, Cygan 6, Stapurewicz 5, Szczepanik 5, Kostuch 3, Choromańska 3, Dworniczuk, Peplińska, Owczarek, Głębocka, Tarczyluk.

Korona: Chojnacka, Chodakowska, Hibner - Więckowska 11, Gruszczyńska 5, Kowalczyk 4, Jasińska 3, Kędziora 3, Grabarczyk 3, Zimnicka 2, Pękala, Gliwińska, Staszewska, Czekala, Rosińska.

---> Emocje do końca w Jarosławiu. KPR Gminy Kobierzyce w dołku
---> Powroty w Wiśle i... kolejna kontuzja. Długo oczekiwane wieści z Płocka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał najpiękniejszej golfistki na świecie!

Źródło artykułu: