Gwardia zneutralizowała rywala. Opolanie wiedzą, co muszą zrobić w Piotrkowie Trybunalskim
KPR Gwardia Opole wygrała z Zagłębiem Lubin 30:27 i choć zajmuje 8. miejsce w tabeli, ma zaledwie punkt straty do 3. drużyny w tabeli. Adrian Fiodor podkreślił, że jego drużyna potrafiła zneutralizować rywala w I połowie.
- Zagłębie zaciekle, z wielką pasją goniło. Wysoka obrona też była dla nas niekomfortowa jeśli chodzi o konstruowanie akcji w ataku, nie bez znaczenia postawa Patryka Mauera, który poradził sobie na rozegraniu, wyrzucał rywali na kary dwuminutowe, zdobywał bramki, obsługiwał kolegów rozgrywających czy obrotowych potwierdzając, że jest zawodnikiem dużej klasy. Oczywiście wygrywa zespół i suma summarum spotkanie było udane. Mimo nerwowej II połowy jesteśmy zadowoleni. Takie cechy wolicjonalne chcemy zaprezentować w Piotrkowie, bo tam będzie ciężko o punkty - zrelacjonował Fiodor.
Do przerwy opolanie prowadzili z Zagłębiem Lubin aż 16:9. - Byliśmy trochę zaskoczeni, że udało nam się wypracować taką przewagę. Byliśmy przygotowani na bardzo zacięty mecz, ale po przerwie wiedzieliśmy, że to spotkanie się jeszcze nie kończy. Zagłębie pokazało bardzo dużą wolę walki i dawno nie braliśmy udziału w tak szybkim meczu, w którym akcje odbywały się z jednej strony na drugą i doprowadzone były sytuacje rzutowe. Spotkanie miało bardzo wysokie tempo i dziękuję raz jeszcze za widowiskowy mecz na takim poziomie. Bardzo cieszymy się z tego spotkania, było co w nim robić - skomentował Patryk Mauer.
Czytaj także:
Łomża Vive rozbiła MMTS
Ważna wygrana Chrobrego