To już piąta wygrana z rzędu szczypiornistów Łomża Vive Kielce w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa pokonali francuskie Paris Saint-Germain HB 38:33 (TUTAJ znajdziesz szczegółową relację >>). Ekipa z Kielc zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli grupy A tych elitarnych rozgrywek. W ośmiu spotkaniach zainkasowali 13 punktów.
Ozdobą środowego (27.10.) spotkania była bramka Dylana Nahiego. Francuz co prawda zdobył ją nie do końca zgodnie z przepisami, ale... Sędziowie zaliczyli gola, który padł po niespotykanej akcji.
"O rany! To wpadło?" - pytał zaskoczony komentator Eurosportu.
ZA-LI-CZO-NE
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) October 27, 2021
360° szalonego @DylanNahiWidzieliście kiedyś COŚ TAKIEGO
MECZYCHO @kielcehandball - PSG na żywo w Eurosporcie 1 i https://t.co/1ySwqsWDRE https://t.co/BGROTFNzS0#ehfcl #dawajDAWAJ pic.twitter.com/ZYvHiBqGgH
"Naruszone pole bramkowe absolutnie, nie mamy co do tego wątpliwości" - można było usłyszeć na antenie Eurosportu.
Przypomnijmy, że PSG to nie pierwsza ofiara świetnie grającej ekipie z Kielc. Przed tygodniem (20 października) Łomża Vive wygrała z FC Porto - 39:33.
Czytaj także: Alex Dujshebaev: Nie czuję się najlepszy, ale nie widzę nikogo lepszego [WYWIAD] >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Włoska piękność podbija internet