Do fazy zasadniczej mistrzostw świata piłkarek ręcznych awansowały po trzy najlepsze zespoły z każdej z grup, w tym także Polki. Ekipa Biało-Czerwonych czeka na swoją kolej i do rywalizacji powróci w czwartek. W środę mogliśmy zatem śledzić spotkania z grup III i IV, a także mecze zespołów, które walczą o Puchar Prezydenta.
W Granollers obyło się bez większych emocji. Czeszki wyraźnie przegrały z Koreą Południową. Nasze sąsiadki nie mogły zatrzymać świetnie dysponowanych Jinyi Kim i Migyeong Lee, a do tego zupełnie nie radziły sobie z bramkarką rywalek. Jinhui Jeon zanotowała aż szesnaście skutecznych interwencji.
Niemki nie pozwoliły na sensację i bardzo pewnie pokonały Kongijki. Wynik byłby zapewne okazalszy, ale z dobrej strony pokazała się golkiperka drużyny z Afryki Środkowej - Ruth Kodia, która wybroniła trzynaście rzutów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zaręczyny w przerwie meczu? To się nigdy nie znudzi
Najciekawiej zapowiadało się starcie Dania - Węgry, które zakończyło się wysoką wygraną skandynawskiej drużyny. Zresztą, nie mogło być inaczej, ponieważ kosmiczny występ w bramce zaliczyła Althea Rebecca Reinhardt, która broniła z imponującą, 50-procentową (18/36) skutecznością!
Pierwszy krok w stronę 1/8 finału zrobiły Brazylijki, które w drugiej połowie obudziły się i znalazły sposób na nieprzewidywalne Austriaczki. Komplet punktów zgarnęły także Argentynki, a na koniec dnia nie zawiodły swoich kibiców Hiszpanki, wygrywając z Japonią.
MŚ 2021:
Grupa III
Czechy - Korea Południowa 26:32 (13:20)
Niemcy - Kongo 29:18 (15:7)
Dania - Węgry 30:19 (15:11)
Grupa IV
Chorwacja - Argentyna 28:22 (12:14)
Brazylia - Austria 38:31 (15:15)
Hiszpania - Japonia 28:26 (15:15)
***
Puchar Prezydenta:
Słowacja - Tunezja 31:27 (17:14)
Paragwaj - Chiny 30:24 (12:12)
---> Wisła blisko klęski. Nieprawdopodobna końcówka w Irun
---> MŚ 2021. Wielki wyczyn polskiej bramkarki. Obroniła trzy rzuty przy jednej akcji
