Japończycy zadowoleni pomimo porażki z Polską

PAP / Marcin Gadomski / Na zdjęciu: Dagur Sigurdsson
PAP / Marcin Gadomski / Na zdjęciu: Dagur Sigurdsson

Co prawda reprezentacja Japonii przegrała z Polską 27:28 podczas turnieju 4 Nations Cup, jednak mimo wszystko przedstawiciele naszych rywali docenili to, że stworzyli z naszą kadrą wyrównane widowisko.

Japończycy i Polacy stworzyli ciekawe widowisko. - Po pierwsze chciałbym bardzo podziękować za zaproszenie na ten turniej. Jestem też zadowolony z samej gry. Oczywiście przegraliśmy i nie mogę cieszyć się z samego rezultatu, ale był to bardzo dobry mecz dla nas i dla polskiej drużyny - powiedział Dagur Sigurdsson, trener Japonii.

- Atmosfera stworzona przez kibiców też była bardzo fajna. Mamy jeszcze jeden mecz w czwartek i chcemy pokonać Tunezję, jednak niezależnie od tego ten turniej był dla mnie ciekawym doświadczeniem. Graliśmy w Polsce 2-3 lata temu i był to trudny, wymagający mecz. Teraz już byliśmy blisko Polaków i mogę być z tego powodu zadowolony - dodał Sigurdsson.

W podobnym tonie wypowiadał się zawodnik japońskiej reprezentacji. - Granie przeciwko Polakom w tym meczu, to była radość granie przeciwko tej drużynie. Mogliśmy zagrać lepiej, ale i tak możemy być zadowoleni z poziomu - przyznał Shuichi Yoshida.

W ostatnim dniu 4 Nations Cup, Japonia zmierzy się z Tunezją, a Polska z Holandią.

Czytaj także: 
Jurecki wskazał różnicę między meczami 
Daszek przekroczył kolejną barierę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalony trening Pudzianowskiego. "Gorąco było dziś, -10°C"

Komentarze (0)