Będzie protest Polaków. Są oburzeni, jak ich traktują po wykryciu zakażeń

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adam Morawski
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adam Morawski

Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej startują lada moment, a w reprezentacji Polski wszystko się skomplikowało. Problemy zaczęły się, gdy wykryto w naszej kadrze aż pięciu zakażonych. Dyrektor Damian Drobik ujawnia, jak drużyna jest traktowana.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski w bojowych nastrojach pojechała na Słowację, gdzie będzie rywalizować w fazie grupowej mistrzostw Europy w piłce ręcznej. Dobre humory szybko zostały zniszczone, a to za sprawą pierwszych wyników testów na obecność koronawirusa.

Aż pięciu Polaków otrzymało pozytywny wynik. Jeżeli do tego dodamy dwójkę, która z powodu COVID-19 została w kraju, to mamy już łącznie siedmiu wykluczonych zawodników.

To niestety zrodziło kolejne problemy. Okazuje się, że Słowacy zaczęli dziwnie traktować Biało-Czerwonych.

- Wystosowaliśmy oficjalne pismo do organizatorów, opisując historię chaosu związanego z testami, ale też chaosu, który wkradł się po zdiagnozowaniu koronawirusa w zespole i podejścia do nas. Wczoraj wieczorem mogliśmy wyjść i zjeść kolację, a dziś rano zostaliśmy poczęstowani zimnym śniadaniem w hallu na naszym piętrze - mówi dyrektor sportowy Damian Drobik na oficjalnym kanale związku.

Polacy byli już testowani czterokrotnie, ale jeszcze nie znają wyników wszystkich testów. Kolejny problem to zakaz trenowania w hali. Podopieczni Patryka Rombla ćwiczyli więc w sali konferencyjnej.

- Zostaliśmy sprowadzeni do parteru. Ale szybko się podnosimy. Nie tracimy z oczu celu, po który tu przyjechaliśmy. (...) Mistrzostwa przed nami. Nie możemy tracić koncentracji. Liczymy na to, że to koniec przygód - dodaje Drobik.

Polscy szczypiorniści rozegrają pierwszy mecz 14 stycznia. Naszym przeciwnikiem będzie Austria.

Zakażeni Polacy mogą jeszcze zagrać na mistrzostwach Europy. Oto warunki >>

Afera przed mistrzostwami Europy. Uczestnicy boją się masowych zakażeń >>

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

Komentarze (6)
avatar
Petrochemia
14.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nas tylko zbuduje. Ja jestem spokojny o wyniki w fazie grupowej. 
avatar
Złoty Bogdan
13.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jeśli chodzi o składanie protestów, to powinni to skonsultować z Orlen Wisłą. Oni tam w "stolicy" mają w tej kwestii spore doświadczenie :) 
siber
13.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież Czykiel ,to jeden z bancwołów tego portalu Wszędzie wietrzy spisek Następny po Szymańskim clown . 
avatar
wawiak
13.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam krótkie pytanie - czy nasi szczypiorniści byli szczepieni ? 
avatar
handball Wybrzeże
13.01.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
"Szanowny Panie" redaktorze ..., niech i tak będzie, co mi tam. Pytam po co ten tytuł, dla podniesienia klikalności? Niby gdzie Damian powiedział, że są oburzeni? W którym momencie pada to słow Czytaj całość