Podstawowy obrońca mistrzów Polski pauzuje od końcówki 2021 roku, opuścił m.in. ME 2022 i decydujące spotkania Łomży Vive w Lidze Mistrzów. Dla Tomasza Gębali był to trzeci zabieg kolana - wcześniej dwa razy przechodził rekonstrukcję więzadeł krzyżowych.
Reprezentant Polski powoli wraca do treningów z pełnym obciążeniem. - Bierze udział we fragmentach treningów na tyle, na ile pozwala mu kolano. Nie chcemy w żaden sposób naciskać na zawodnika i przyspieszać. Pilnuję go wręcz, by nie robił za dużo, bo Tomek bardzo chce. Wszystko jest na dobrej drodze, kolano dobrze reaguje, jesteśmy zadowoleni z postępów. Trudno powiedzieć jednak, kiedy Tomek wróci do gry. Przez cały okres rehabilitacji powtarzaliśmy, że stanie się to wtedy, kiedy sam zawodnik poczuje się odpowiednio dobrze na boisku, a trener będzie go potrzebować. Na pewno jest już bliżej niż dalej. Na to, że stanie się to przed ćwierćfinałem Ligi Mistrzów, jest raczej cień szansy - ocenił fizjoterapeuta Tomasz Mgłosiek.
Mecze z Montpellier zaplanowano 12 i 18 maja. Potem Łomżę Vive czeka jeszcze przełożony na 24 maja ligowy hit z Orlenem Wisłą Płock, finał Pucharu Polski na początku czerwca w Tarnowie oraz ewentualny turniej Final4 Ligi Mistrzów.
- Jesteśmy w kontakcie, wiem, że Tomek powoli kończy rekonwalescencję. Teraz nie był jeszcze brany pod uwagę, ale myślę, że w jesiennych el. ME 2024 będzie do naszej dyspozycji - powiedział nam selekcjoner Patryk Rombel.
ZOBACZ:
Polki niepokonane w el. ME 2022
Niesłychany finisz w Opolu
ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie