Zrobiły różnicę. Siódemka tygodnia w PGNiG Superlidze Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do trzech pojedynków o punkty doszło w miniony weekend (1.03-2.03) w PGNiG Superlidze Kobiet. Zobacz, które zawodniczki wyróżniły się w ostatnich meczach.

1
/ 7
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet

Galiczanka Lwów na ósmą wygraną w PGNiG Superlidze Kobiet czekała blisko sześć tygodni. I może czekałaby jeszcze dłużej, gdyby nie czujna i bardzo dobrze przygotowana do meczu Wiktoria Saltaniuk. To właśnie bramkarka pomogła ekipie z Ukrainy w odwróceniu losów emocjonującego starcia z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Golkiperka drużyny ze Lwowa została wybrana najlepszą zawodniczką niedzielnego starcia w Markach.

2
/ 7
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet

W zestawieniu nie mogło zabraknąć także zawodniczek lubińskiego klubu, które pokonały w ligowym klasyku MKS FunFloor Lublin. Daria Michalak miała sporo okazji do rzutu i duży wpływ na końcowy wynik szlagierowego starcia. Na listę strzelczyń wpisała się sześciokrotnie i po raz kolejny w tym sezonie pozostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii

3
/ 7
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet

Po ostatnim meczu powody do zadowolenia ma także Emilia Galińska. Lewa rozgrywająca mistrzyń kraju znów spisała się znakomicie, a jej drużyna utrzymała status niepokonanych i złoto ma już na wyciągnięcie ręki. Zawodniczka lubińskiego klubu w szlagierowym starciu zapisała na swoim koncie osiem celnych trafień. Dawno nie widzieliśmy jej w tak świetnej, równej, formie jak w sezonie 2022/2023.

4
/ 7
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet

Środek rozegrania: Romana Roszak (MKS FunFloor Lublin)

Nie udało się ekipie z Koziego Grodu urwać punktów MKS Zagłębiu Lubin w hicie kolejki, ale warto wyróżnić za ten mecz Romanę Roszak, która w kluczowej fazie rozgrywek wystrzeliła z formą. Po udanym występie przeciwko drużynie z Piotrkowa Trybunalskiego nabrała pewności siebie i zabłysnęła także w ligowym klasyku. Nie wstrzymywała ręki, podejmowała odważne decyzje w ataku, defensywa Miedziowych nie mogła sobie z nią poradzić. Zdobyła osiem bramek przy świetnej, 89-procentowej skuteczności.

5
/ 7
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet

Prawe rozegranie: Diana Dmytryszyn (Galiczanka Lwów)

Trudno się gra, kiedy uwaga rywalek skupiona jest głównie na tobie, ale Diana Dmytryszyn zdążyła już do tego przywyknąć. Liderka klasyfikacji strzelczyń w minionej kolejce dołożyła cegiełkę do wygranej Galiczanki Lwów z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Skutecznością imponowała szczególnie w drugiej połowie meczu, a zwłaszcza w końcówce ostatniego kwadransa zawodów, kiedy zdobywała arcyważne bramki. Na listę strzelczyń wpisała się sześciokrotnie.

6
/ 7
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet

Prawe skrzydło: Natalia Janas (KPR Gminy Kobierzyce)

Zawodniczki KPR Gminy Kobierzyce po zaciętym meczu pokonały Eurobud JKS Jarosław i do wiceliderek z Lublina tracą już tylko dwa "oczka". W tym emocjonującym starciu jakość na prawej flance dawała szybka oraz skuteczna Natalia Janas, która bardzo dobrze uzupełniała się na tej pozycji z Patrycją Kozioł. Skrzydłowa ekipy z Dolnego Śląska zdobyła sześć bramek w ośmiu rzutowych próbach, a po ostatnim gwizdku sędziów odebrała nagrodę dla najlepszej szczypiornistki meczu.

7
/ 7

Piotrcovia Piotrków Trybunalski minimalnie przegrała na wyjeździe z Galiczanką Lwów, jednak należy przyznać, że obrotowe ekipy z województwa łódzkiego zaprezentowały się naprawdę solidnie. I właśnie dlatego to Sylwia Radushko zamyka tym razem siódemkę kolejki, która do bezbłędnej gry w ataku dołożyła ciężką i sumienną pracę w defensywie, a to się ceni.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)