Oceny SportoweFakty.pl: Znakomita Kudłacz i Wojtas, skuteczna Prudzienica

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polskie szczypiornistki w końcu dostarczył swoim kibicom powodów do radości. Biało-czerwone po dobrym meczu pokonały Rosjanki. Portal SportoweFakty.pl ocenił występ poszczególnych zawodniczek.

1
/ 6

Bramkarki:

Małgorzata Gapska - brak oceny - grała zbyt krótko.

Izabela Prudzienica - 5 - Jeszcze kilka miesięcy temu mało kto spodziewał się, że to właśnie Izabela Prudzienica będzie bronić dostępu do polskiej bramki podczas mistrzostw Europy. Zawodniczka ta cieszyły się jednak bardzo dużym zaufaniem szkoleniowców polskiej kadry i ma patent na Rosjanki. Patrząc wyłącznie na statystyki występ bramkarki nie był rewelacyjny, jednak w kluczowych momentach meczu stawała ona na wysokości zadania i broniła w bardzo trudnych sytuacjach. Jej obrony podbudowywały zespół.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

2
/ 6

Rozgrywające:

Marta Gęga - 1 - Trener Kim Rasmussen po raz kolejny dał szansę tej zawodniczce, jednak nie spełnia ona oczekiwań. Marta Gęga zapisała na swoim koncie niecelny rzut oraz kilka strat, po których Rosjanki wyprowadziły kontrataki. Szybko w jej miejsce wróciła Alina Wojtas.

Karolina Kudłacz - 6 - To był taki mecz w wykonaniu Karoliny Kudłacz na jaki wszyscy czekali. Rozgrywającą była prawdziwą liderką polskiej drużyny, jej mózgiem. Popisywała się znakomitymi indywidualnymi akcjami jeden na jeden, z zimną krwią wykorzystywała rzuty karne, co wcale nie jest prostym zadaniem. Zapisała na swoim koncie także kilka efektownych asyst.

Iwona Niedźwiedź - 4 - Niezwykle doświadczona zawodniczka w meczu z Rosją zostawiła na parkiecie serce. Bardzo twardo walczyła w obronie, jednak nie ustrzegła się kilku błędów. Na swoim koncie zapisała także kilka ważnych bramek.

Karolina Siódmiak - 4 - Tradycyjnie pojawienie się na parkiecie Karoliny Siódmiak wniosło spore ożywienie w poczynania biało-czerwonych. Rozgrywająca skutecznie przedzierała się przez obronę rywalek, zdobyła kilka ważnych bramek, po faulach na niej sędziowie dyktowali rzuty karne.

Klaudia Pielesz - brak oceny - nie wystąpiła.

Alina Wojtas - 6 - Polska strzelba w końcu odpaliła i to w najważniejszym momencie. Alina Wojtas w meczu z Rosjankami miała gorsze i lepsze momenty. Na wysokości zadania stanęła jednak w kluczowym fragmencie pojedynku. W końcówce spotkania odpaliła cztery bomby w stylu Karola Bieleckiego i było pozmiatane.

Aleksandra Zych - brak oceny - nie wystąpiła.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

3
/ 6

Skrzydłowe:

Kinga Grzyb - 4 - Tradycyjnie najlepsza polska skrzydłowa, jednak trzeba podkreślić, że skrzydła nie są mocną bronią biało-czerwonych podczas mistrzostw Europy. W meczu z Rosjankami brakowało szybkich wyjść do kontrataku. Kinga Grzyb dzielnie walczyła w obronie, wykorzystała swoje sytuacje w ataku.

Agnieszka Kocela - 4 - W spotkaniu z Rosjankami Agnieszka Kocela zagrała na nietypowej dla siebie pozycji, czyli prawym skrzydle. Dla praworęcznej zawodniczki to duży problem w ataku. Kocela spisała się jednak dobrze. Zdobyła jedną bramkę, nieźle radziła sobie w defensywie.

Katarzyna Janiszewska - brak oceny - nie wystąpiła.

Karolina Zalewska - 2 - Zdecydowanie więcej wszyscy spodziewali się po tej zawodnicze. Niestety w meczu z Rosją nie potwierdziła swoich atutów, nie wykorzystała rzutu karnego. Słabo zaprezentował się w obronie i została zmieniona przez Agnieszkę Kocelę.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

4
/ 6

Obrotowe:

Joanna Drabik - brak oceny - nie wystąpiła.

Patrycja Kulwińska - 3 - Występ Patrycji Kulwińskiej rodzi mieszane uczucia. Początek spotkania był obiecujący, zawodniczka potrafiła urwać się spod opieki rywalek, a rozgrywające szukały jej na kole, jednak po przestrzelonym rzucie piłka już prawie w ogóle nie wędrowała do niej. Walczyła, starała się wypracowywać pozycje rzutowe koleżankom. Brakowało jednak jej bramek.

Monika Stachowska - 4 - Pomimo czerwonej kartki zagrała naprawdę nieźle w obronie. Liczne upomnienia to efekt tego, że Polki musiały zaryzykować grę twardą agresywną defensywą. To się opłaciło, a jak wiadomo cel uświęca środki.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

5
/ 6

[b]Trener:

[/b]Kim Rasmussen - 3 - W spotkaniu z Rosją na parkiecie pojawiły się tylko te najbardziej doświadczone zawodniczki. Większość meczu na prawym skrzydle spędziła Agnieszka Kocela. Oznacza to, że Duńczyk popełnił błąd zabierając na mistrzostwa Europy Karolinę Zalewskę oraz niedoświadczoną Katarzynę Janiszewską zamiast Katarzyny Kołodziejskiej i Moniki Migały. Szkoleniowiec dobrze reagował na sytuację na parkiecie, w odpowiednich momentach prosząc o czas dla swojego zespołu.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

6
/ 6

Ocena całego zespołu:

Polska - 5 - Polki w końcu zaprezentowały się na miarę swoich bardzo dużych umiejętności. Znakomicie wytrzymały ciężar gatunkowy tego spotkania. Polki zrobiły wszystko co mogły i za to należy im się wysoka ocena. Obrona polskiej drużyny nie ustrzegła się błędów, jednak w większości przypadków bardzo dobrze radziła sobie z zatrzymaniem ataku pozycyjnego Rosjanek. Świetnie funkcjonował atak biało-czerwonych. Polki co prawda popełniły, kilka błędów, ale tym razem ich liczba była zdecydowanie mniejsza i nie przełożyła się na wynik meczu. Było widać pomysł na rozegranie akcji. Nie brakowało rzutów z drugiej linii, co pozwalało na kombinacyjne rozegranie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
aaod
12.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co do bramki to decyzja zapadła,choc jestem kibicem Vistalu to Ryba była słaba,to fakt,ale nie rozumiem decyzji trenera.Czemu uparł sie Zalewskiej,Gęga na lige moze grac,Janiszewska(bo bede bro Czytaj całość
pz0
12.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Prudzienica? Też wyraźnie zawyżona ocena. Gdyby zagrała równo cały mecz i to nie na jakimś wysokim poziomie, ale w miarę solidnie to nie byłoby tej końcówki i Rosjanki nawet by się do naszych Czytaj całość
avatar
Maćko18
12.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przeciętnie to oznacza równowagę w dobrych zagraniach i tych powodujących starty. Ja u Owena nie widziałem tego, ogólnie gra słabo na Mistrzostwach, a kilka minut dla Asi, która od początku pop Czytaj całość
avatar
Aleksandra Sztachera
12.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Aleksandra Sztachera
12.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety, ale nie masz racji:)