W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarze:
Sławomir Szmal - 2 - Doświadczony golkiper wielokrotnie bywał bohaterem reprezentacji Polski, tym razem jednak nie był w stanie pomóc biało-czerwonym w odniesieniu zwycięstwa. W całym spotkaniu zanotował tylko cztery udane interwencje. To zdecydowanie za mało, by myśleć o pokonaniu Duńczyków.
Piotr Wyszomirski - 1 - Młodszy bramkarz na placu gry pojawił się w drugiej połowie. Trener Michael Biegler liczył, że po raz kolejny "Wyszu" okaże się jokerem. Niestety i on nie miał swojego dnia. Zaliczył tylko jedną skuteczną interwencję i po 20 minutach opuścił plac gry.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Rozgrywający:
Karol Bielecki - 2 - Po raz kolejny polski bombardier nie doczekał się prawdziwej szansy. Spotkanie rozpoczął od nieskutecznego rzutu i szybko powędrował na ławkę rezerwowych. Na boisku wrócił w końcówce spotkania, gdy było już po meczu. Zdobył jedną bramkę. Trener powinien mu bardziej zaufać.
Piotr Chrapkowski - 3 - Polski rozgrywający w meczu z Danią swoją szansę otrzymał głównie w obronie, w ataku pojawił się na chwilę i był dość aktywny. Nie ustrzegł się jednak błędów i trener postawił na innych graczy w ofensywie. Zdobył dwie bramki, zaprezentował się poprawnie.
Michał Jurecki - 4 - Polski czołg starał się przedzierać przez duńską defensywę, jednak było to niezwykle trudne. Szarpał, walczył, jednak rywale nie pozwalali mu na zbyt wiele. Przy tak mocnej obronie nawet terenowy czasem okazywał się bezskuteczny. Na plus na pewno można zaliczyć skuteczność rzutową, cztery bramki na cztery próby.
Mariusz Jurkiewicz - 2 - Gra polskiego zespołu w ataku pozycyjnym momentami przypominała bicie głową w mur. Zawodnik w dużej mierze odpowiedzialny za kreowanie akcji biało-czerwonych ponownie nie zachwycił. Podstawowy playmaker tylko raz popisał się firmową akcją, po której duńska obrona została wyprowadzona w pole. Robił dużo wiatru, niestety niewiele z tego wynikało.
Krzysztof Lijewski - brak oceny - Grał zbyt krótko.
Andrzej Rojewski - 4 - Ponownie po kontuzji Krzysztofa Lijewskiego już na początku meczu musiał zameldować się na boisku i przez większość spotkania decydował o obliczu prawej połówki. Bardzo dobrze spisywał się w pierwszej połowie, zdobył kilka ważnych bramek. Po przerwie piłka się go nie słuchała, został zmieniony przez Michała Szybę.
Michał Szyba - 4 - Na tego zawodnika przed meczem z Danią nikt specjalnie nie liczył, jednak w obliczu kontuzji Krzysztofa Lijewskiego otrzymał swoją szansę także w ataku. Grał odważnie, bez kompleksów, zdobył dwie bramki, wywalczył rzut karny.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Skrzydłowi:
Michał Daszek - 3 - W meczu z Danią młody skrzydłowy pokazał, że ma serce do walki, był niezwykle aktywny, schodził do środka, szukał gry w sytuacji, gdy piłki nie docierały do skrzydła. Musi jeszcze popracować nad skutecznością.
Przemysław Krajewski - 1 - Na parkiecie spędził niespełna kwadrans, słabo spisywał się w obronie, w ataku przy rzucie przekroczył linię pola bramkowego.
Robert Orzechowski - 1 - Niestety zawodnik Górnika Zabrze po raz kolejny nic nie pokazał. Fatalnie rzucił w dogodnej sytuacji ze skrzydła, Niklas Landin broniąc jego rzut wręcz go ośmieszył. Spotkanie zakończył przedwcześnie podkręcając kostkę i prokurując rzut karny.
Adam Wiśniewski - 3 - Doświadczony skrzydłowy przeciwko Danii rozegrał poprawne spotkanie. Jego ocenę obniża fatalny początek meczu, kiedy to zmarnował dwie dogodne sytuacje, niepotrzebnie rzucał także z drugiej linii. Starał się jednak walczyć.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Obrotowi:
Piotr Grabarczyk - 1 - Tradycyjnie zawodnik specjalizujący się w grze obronnej nic ciekawego nie pokazała, jak zwykle zanotował głupie wykluczenia, niepotrzebnie osłabiając zespół. Fatalnie przestrzelił w kontrataku.
Bartosz Jurecki - 4 - Doświadczony zawodnik w meczu z Danią znakomicie wykonywał rzuty karne, co w poprzednich spotkaniach było bolączką biało-czerwonych. Z gry zdobył tylko jedną bramkę, starał się stwarzać pozycje kolegom, jednak piłka rzadko do niego docierała, był dobrze kryty przez Duńczyków.
Kamil Syprzak - 4 - W spotkaniu z Danią rosły kołowy na parkiecie spędził więcej czasu niż jego bardziej doświadczony kolega Bartosz Jurecki, starał się pomagać drużynie także w obronie. W ataku spisał się bez zarzuty, wykorzystał wszystkie swoje sytuacje.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Trener:
Michael Biegler - 2 - Niemiecki szkoleniowiec już od kilku lat prowadzi polski zespół, a nadal biało-czerwoni niewiele mają do zaproponowania w ataku pozycyjnym. W sytuacji, gdy dobrze kryci są kołowi skazani jesteśmy na indywidualne akcje. Mariusz Jurkiewicz znajduje się w słabszej formie, na środku rozegrania nie radzi sobie Michał Jurecki, dlaczego zatem Piotr Masłowski obserwuje spotkania z trybun? Największym nieporozumieniem jest jednak obecność w kadrze Roberta Orzechowskiego. Karol Bielecki gra tyle co za czasów Bogdana Wenty w Kielcach, potrzebuje on zaufania trenera.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Ocena całego zespołu:
Polska - 2 - Polski zespół spotkania przeciwko Danii nie zaliczył do udanych. Niestety najpoważniejszym mankamentem biało-czerwonych był brak skuteczności, zwłaszcza na początku meczu. Odrabianie strat pochłonęło sporo energii, niestety po tym jak Polacy doszli Duńczyków w ich grze znowu coś się zacięło, przydarzyły się proste błędy i rywale "uciekli" na kilka trafień. Polski zespół nadal ma przestoje, które mają poważne konsekwencje. Czasu na wyeliminowanie błędów już nie ma, jeśli w grze polskiego zespołu nie nastąpi metamorfoza to mecz ze Szwecją będzie ostatnim występem na mundialu w Katarze.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.