Oceny WP SportoweFakty: Znakomite bramkarki, 20-letnie debiutantka rozstrzelała Rosję!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bramkarski - Anna Wysokińska i Weronika Gawlik - były bohaterkami meczu Polski z Rosją (21:20). Kapitalne spotkanie rozegrała też debiutująca na mistrzostwach świata Monika Kobylińska.

1
/ 9

Bramkarki

Weronika Gawlik - 6  - Bramkarka tym razem spotkanie rozpoczęła na ławce rezerwowych, na placu gry pojawiła się dopiero w ostatnim kwadransie, jednak nie przeszkodziło jej to, by stać się bohaterką meczu. Obroniła rzut karny, a następnie wspierana przez dobrą obronę zamurowała bramkę. Zatrzymała rywalki w kluczowych momentach meczu. Broniła na poziomie 55 procent.

Anna Wysokińska - 5 - Bohaterka spotkania z Węgrami mecz rozpoczęła w wyjściowym składzie. Szybko zaznaczyła swoją obecność na boisku znakomitymi interwencjami, dzięki czemu Biało-Czerwone zbudowały kilkubramkową przewagę. W drugiej połowie, gdy polski zespół miał przestój usiadła na ławce rezerwowych. Broniła na poziomie 40 procent.

{"id":"","title":"","signature":""}

2
/ 9

Lewe rozegranie

Karolina Kudłacz-Gloc - 5 -  Kapitan polskiej reprezentacji tym meczem potwierdziła, że jest prawdziwą liderką zespołu. Znakomicie rozpoczęła spotkanie, popisała się efektowną bramką po wrzutce. Nie ustrzegła się kilku strat, jednak w decydujących momentach meczu, gdy drużynie nie szło potrafiła indywidualnymi akcjami przełamać niemoc. Po faulach na niej rywalki trzykrotnie karane były wykluczeniami.

Klaudia Pielesz - brak oceny - nie grała.

Małgorzata Stasiak - 3 - Zawodniczka spędziła na boisku nieco ponad kwadrans, odciążyła podstawowe rozgrywające. Zdobyła jedną bramkę.

3
/ 9

Środek rozegrania

Kinga Achruk - 3,5 - Zawodniczka odpowiedzialna za kreowanie gry Biało-Czerwonych tym razem nie miała swojego dnia. Dobrze radziła sobie w obronie, natomiast w ataku miała problemy ze skutecznością. Piłka po jej rzutach często obijała poprzeczkę, zawodniczka popełniła także dwa faule w ataku.

Iwona Niedźwiedź - 3 - Doświadczona rozgrywająca znakomicie radziła sobie w obronie, grała bardzo aktywnie, przerywała akcje rywalek. Zdecydowanie gorzej wyglądała jej gra w ataku, tylko jeden na pięć rzutów znalazł drogę do bramki Rosjanek.

4
/ 9

Prawe rozegranie

Monika Kobylińska - 6 - Młoda rozgrywająca zaliczyła najlepszy występ w barwach reprezentacji Polski. W pierwszej połowie była bezbłędna, zaaplikowała rywalkom cztery bramki. W drugiej części jej celownik nieco się rozregulował, jednak w decydującej akcji meczu trafiła, zdobywając bramkę na wagę awansu do półfinału mistrzostw świata.

Aleksandra Zych - brak oceny - nie grała.

5
/ 9

Lewe skrzydło

Joanna Gadzina - brak oceny - nie grała.

Agnieszka Kocela - 3 - Dla najlepszej polskiej skrzydłowej spotkanie z Rosją było prawdziwym rollercoasterem. W pierwszej połowie zmarnowała kontratak, w drugiej było jednak lepiej. Zdobyła w końcówce dwie bramki i gdyby w decydującym momencie pojedynku wykorzystała rzut ze skrzydła mogła zostać bohaterkom meczu. Zabrakło jej jednak zimnej krwi.

6
/ 9

Prawe skrzydło

Aneta Łabuda - brak oceny - grała zbyt krótko.

Karolina Zalewska - 2,5 - Doświadczona skrzydłowa udane akcje przeplatała kiepskimi. Spotkanie rozpoczęła od ładnego rzutu ze skrzydła, wykorzystała także kontratak. W dwóch dogodnych sytuacja pomyliła się. Była bardzo aktywna w obronie, zaliczyła kilka dobrych zagrań, jednak parę razy rywalki ją ograły.

7
/ 9

Kołowe

Patrycja Kulwińska - 2,5 - Polska kołowa w pojedynku ze Sborną radziła sobie ze zmiennym szczęściem. Dobrze weszła w mecz, wykorzystała znakomite podanie, później jednak zmarnowała dwie doskonałe sytuacje. Nieco więcej można było spodziewać się po jej występie.

Hanna Sądej - brak oceny - nie grała.

Monika Stachowska - 5 - Specjalistka od defensywy podobnie jak w meczu z Węgierkami rozegrała znakomite spotkanie. Grała niezwykle aktywnie, twardo, mocno utrudniała życie rywalkom, jednak tym razem uniknęła niepotrzebnych wykluczeń.

8
/ 9

Trener

Kim Rasmussen - 5  - Selekcjoner reprezentacji Polski ponownie dobrze zmobilizował zawodniczki, które pewne siebie przystąpiły do spotkania, nie przestraszyły się faworyzowanych Rosjanek. Trener szybko reagował na sytuację na boisku, pozwalał odpocząć liderkom, by w decydujących momentach meczu nie zabrakło im sił.

9
/ 9

Ocena całego zespołu

Polska - 5  - Reprezentacja Polski ponownie znakomicie zaprezentowała się w defensywie, rewelacyjnie spisywały się bramkarki. Biało-Czerwone to kompletnie inny zespół niż w fazie grupowej. Niestety podobnie jak w meczu z Węgierkami przydarzył nam się długi przestój, który kosztował utratę przewagi. W decydujących momentach meczu nie zabrakło jednak zimnej krwi.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Jakubu
16.12.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Śledziłem praktycznie wszystkie mecze Polek i z przykrością muszę stwierdzić, że atak w wykonaniu Zalewskiej to jakieś nieporozumienie. Nie dość, że większość rzutów jest broniona przez bramkar Czytaj całość
avatar
Grieg
16.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"gdyby w decydującym momencie pojedynku wykorzystała rzut ze skrzydła mogła zostać BOHATERKOM meczu..." "W dwóch dogodnych SYTUACJA pomyliła się..." Czytaj całość
wiktorrr
16.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nieźle, Kocela wg wp "mogła zostać BOHATERKOM" meczu.  
avatar
SPR FAN.
16.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W punktacji bramkarek raczej odwrotnie.  
avatar
-Brawo Ja
16.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zawsze milo jak ruski dostają popalić.