My już dziękujemy za uwagę. Rewanż na Słowacji zagramy już 12 maja o godzinie 17:30. Zapraszamy.

Jeśli mamy wyciągnąć z tego meczu jakieś pozytywne wnioski, to chyba tylko takie, że przegraliśmy zaledwie jedną bramką, którą można szybko i dość łatwo odrobić w niedzielnym rewanżu, na który już teraz serdecznie Państwa zapraszamy. Będzie oczywiście relacjonować to spotkanie.

Sensacja stała się naszym smutnym faktem. Przegraliśmy ze słabą Reprezentacją Słowacji. Słabą w teorii, bo jak widać mocniejszą w tym meczu od polskiej kadry. Trudno to zrozumieć.

Nie ma bramki kołowego. Trafił Simon Machac, ale było to już po końcowej syrenie.

Zostało jeszcze tylko albo aż 8 sekund.

O czas poprosił Fernando Gurich.

Mamy jeszcze 43 sekundy. Mamy zagrać do pewnego rzutu i bramki.

Ostatni czas dla Lijewskiego. Ale mamy dwie bramki straty. Sensacja wisi w powietrzu.

Polacy z faulem w ataku. Coś nieprawdopodobnego, co się tutaj dzieje.

Jeszcze jedna kara dla Polaków i rzut karny dla Słowaków.

Zatrzymany został na skrzydle Szyszko. Lepszy był Igor Cupryna. Jak tak dalej pójdzie, to najzwyczajniej w świecie przegramy to arcyważne dla nas spotkanie. To będzie duża sensacja.

Niezwykle ważna sytuacja dla naszych przeciwników.

Mamy emocje, których właściwie się nie spodziewaliśmy. O czas poprosił teraz Fernando Gurich.

Tymczasem po raz piąty zatrzymany został Sroczyk. Słabo prezentuje się dziś ten zawodnik.

Spory błąd z lewego rozegrania Słowaka. Daleko obok bramki rzucał Urban.

Długo trwa już akcja naszych rywali. Jest już sygnalizacja gry pasywnej.

W końcu zatrzymany został Briatka.

Nieudana próba Sroczyka.

Błąd Paterka. Nie da się tego zrozumieć. Odzyskaliśmy jednak piłkę w defensywie.

Faul w ataku Słowaków.

Rzut Słowaków w słupek, ale będą mogli kontynuować atak.

Faul w ataku Papiny.

Przechwyt piłki przez Polaków w obronie.

Piłkę w aut wyrzucił Smetanka.

Rzut karny dla Biało-Czerwonych.

Trochę nie pomagają nam dzisiaj nasi bramkarze. Ale to wszystko to też efekt gry obrońców.

Przerwa dla Lijewskiego.

Sroczyk w słupek ze skrzydła. W efekcie przegraliśmy grę w przewadze liczebnej.

Obok bramki Sroczyk. Cierpi nasza skuteczność.

Kara dla rywali Polaków. Cierpi Moryto.

Nieskuteczny Szyszko po dobrym podaniu od Papiny.

Pierwsza obrona Witkowskiego.

Karny dla Polaków.

Nieskuteczna kontra w wykonaniu Papiny. Rzucił na pustą bramkę, ale Cupryna zdołał wrócić.

Wracamy do hali i zaczynamy drugą połowę tego ważnego dla nas meczu.

Dokładnie przez to, o czym mówił Arkadiusz Moryto, do przerwy przegrywamy ze Słowacją 15:16.

Naszym największym problemem był w tej pierwszej połowie Juraj Briatka - autor aż 7 bramek. Oddał w tym meczu 8 rzutów, co dało mu skuteczność na poziomie aż 88 procent.

Trzeba to sobie jasno powiedzieć. Do przerwy mamy niespodziankę. Polacy, zdecydowani faworyci tego dwumeczu, przegrywają 15:16. Mamy jednak czym się pochwalić. To na pewno jest gra Macieja Papiny oraz świetna skuteczność na kole Kamila Syprzaka. Po zmianie stron trzeba będzie jednak zaprezentować się jeszcze lepiej, żeby do Słowacji nie jechać z "duszą na ramieniu".

Karny dla rywali.

Ależ zagranie Papiny. Syprzak jednak po interwencji bramkarza uderzył w poprzeczkę.

Szczęśliwie mamy obronę Skrzyniarza.

Czysta pozycja Sroczyka po asyście tyłem Papiny. Wielka szkoda.

O czas poprosił Marcin Lijewski.

Karny dla gości.

Możemy jednak kontynuować akcję.

Słaby rzut Prokopa, ale zawiódł nieco Pietrasik.

Coraz lepiej broni Jakub Skrzyniarz.

Dobra obrona Skrzyniarza.

Szkoda, że teraz nie wykorzystaliśmy okazji do doprowadzenia do remisu.

Dwa błędy Prokopa, za pierwszym razem dobrze zaprezentował się Skrzyniarz.

Błąd kroków u Słowaków i strata piłki.

Nieudana próba Szyszki ze skrzydła. Szkoda, ale nie miał łatwo nasz zawodnik.

Będzie rzut karny dla Słowaków.

Tym razem niedobre podanie do Syprzaka i tracimy piłkę.

Gra pasywna Słowaków i przejęcie piłki przez Biało-Czerwonych.

Nareszcie dobrą interwencją popisał się Skrzyniarz.

Podanie do kołowego, ale był faul i mamy rzut karny dla naszych przeciwników.

Pomyłka Przytuły. Lepszy bramkarz Słowacji.

Rywale nie mogą dojść do pozycji rzutowej.

Jako pierwsi od środka zaczęli Słowacy.

Hymn Słowacji oraz Mazurek Dąbrowskiego już za nami. Czekamy na pierwszy gwizdek w tym meczu.

Dodajmy, że dzisiejsze zawody poprowadzi para arbitrów z Portugalii: Ivan Cacador oraz Eurico Nicolau.

Tymczasem w Ergo Arenie trwa już oficjalna prezentacja obu drużyn.

Oby tak się właśnie stało.

Jednym z naszych największych problemów jest brak Michała Daszka.

Ze Słowacją już raz udało się wygrać i to bardzo wysoko. Czy jest szansa na powrót, czy to spotkanie może mieć podobny przebieg?

Kluczowy czas przed Polakami. Tydzień walki o mistrzostwa świata

Dzień dobry, serdecznie zapraszamy na pierwsze eliminacyjne spotkanie z udziałem Reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni zmierzą się ze Słowacją. Stawką dwumeczu jest awans do przyszłorocznych mistrzostw świata, które odbędą się w styczniu 2025 roku w Chorwacji, Danii i Norwegii.