- Strasznie skomplikowałyśmy sobie życie, ale to najgorszy możliwy moment na załamanie się. Dlatego musimy po prostu jechać do Brna i sprać te Czeszki - mówiła tuż po zakończeniu meczu z Czarnogórą bramkarka reprezentacji Polski Małgorzata Gapska. W przedostatnim spotkaniu eliminacji do mistrzostw Europy "Biało-czerwone" przegrały z rywalkami z Bałkanów 22:25 i o awansie na finały Euro zadecyduje bezpośrednie starcie z naszymi południowymi sąsiadkami. Mecz Czechy - Polska już w sobotę (14.06) w Brnie.