- Przyjechałem na igrzyska po to, by walczyć o medale - przyznaje otwarcie austriacki skoczek, Stefan Kraft, którego bardzo podbudowały skoki w czwartkowych kwalifikacjach. - Te skoki naprawdę dobrze na mnie podziałały. Cieszę się, że wykonałem cały trening, i teraz to wszystko wygląda już nieźle - dodał zawodnik. Nie da się ukryć, że to właśnie w nim swoje największe nadzieje pokładają Austriacy.
Mimo pozytywnych odczuć Kraft nie widzi się jednak w roli "murowanego" faworyta do zwycięstwa w indywidualnym konkursie. Kto zatem według niego ma największe szanse na triumf? - Główni faworyci to Wellinger, Freitag i Stoch. Skaczą powtarzalnie i dobrze - przyznaje otwarcie Kraft, komplementując kolegów.
W swojej ocenie Austriak nie jest jednak osamotniony - te trzy nazwiska to najczęściej padająca odpowiedź na pytanie odnośnie zawodników z największymi szansami na złoty medal.
ZOBACZ WIDEO Nie tylko Stoch powalczy o medal. "Kubacki jest regularny, Hula spisuje się znakomicie"