Pjongczang 2018. Kolejna szansa na dobry wynik. Monika Hojnisz w biegu masowym

Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Monika Hojnisz
Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Monika Hojnisz

6. miejsce w biegu indywidualnym zapewniło Monice Hojnisz udział w ostatniej konkurencji ze startu wspólnego. Pozostałe Polki bez kwalifikacji.

Zapowiadało się, że polskim biathlonistkom zostanie tylko udział w sztafetach. By awansować do rywalizacji ze startu wspólnego, trzeba było znaleźć się wśród 30 najlepszych zawodniczek igrzysk. Biało-Czerwone spisywały się poniżej oczekiwań, zajmowały miejsca w trzeciej i czwartej dziesiątce, więc ich szanse drastycznie spadły. Tylko dobry wynik w biegu na 15 km gwarantował kwalifikację.

Nie udało się Weronice Nowakowskiej i Krystynie Guzik, za to po znakomitym występie (6. miejsce) ostatnie wolne miejsce zajęła Monika Hojnisz. Wprawdzie w rankingu uplasowała się na 31. lokacie, ale wyżej od niej znalazło się pięć Niemek. Obowiązuje jednak limit - na starcie mogą pojawić się cztery zawodniczki z jednego kraju i Hojnisz uzyskała awans. Pecha miała Nowakowska, jest pierwszą rezerwową i musi liczyć na wycofanie się którejś z konkurentek.

Bieg masowy w sobotę, 17 lutego. W tej specjalności Hojnisz zdobyła w 2013 roku sensacyjny brąz mistrzostw świata.

ZOBACZ WIDEO Michał Bugno z Pjongczangu: Dla hejterów kpiących z wyników Polaków mam pewną radę

Komentarze (1)
avatar
yes
15.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Pecha miała Nowakowska, jest pierwszą rezerwową" - biegnie 30 zawodniczek. Nie ma pecha, decydują wyniki. Może mieć szczęście jeżeli nie pobiegnie któraś z ją wyprzedzających.