Pjongczang 2018. Niemcy lepsi od Norwegów po karnych. Wygrana na zakończenie fazy grupowej
Reprezentacja Niemiec odniosła pierwsze zwycięstwo w igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. W ostatnim meczu fazy grupowej hokeiści naszych zachodnich sąsiadów zwyciężyli Norwegów po serii rzutów karnych.
Okazji do zdobycia bramek nie brakowało, ale Patrick Hager otworzył wynik dopiero w 33. minucie. Jego drużyna grała wówczas z przewagą jednego zawodnika na lodzie. Wyrównanie dał Skandynawom w 46. minucie Alexander Reichenberg. Potem kibice oglądali gole dopiero w serii rzutów karnych. Hokeiści naszych zachodnich sąsiadów wykorzystali trzy pierwsze "najazdy", zaś rywale ani jednego. Karnego strzelił m.in. syn byłego trenera reprezentacji Polski Jacka Płachty - Matthias.
Niemcy zakończyli zmagania w grupie C z jednym zwycięstwem i dwoma punktami na koncie. Z kolei Norwegowie doznali trzech porażek, ale w niedzielę zdołali wywalczyć jeden punkt. Obie ekipy wystąpią teraz w barażach o miejsce w 1/4 finału. Bezpośredni awans do ćwierćfinału uzyskają tyko zwycięzcy trzech grup oraz najlepsza ekipa z drugiego miejsca.
Niemcy - Norwegia 2:1 po karnych (0:0, 1:0, 0:1, 0:0, 1:0)
Bramki:
1:0 - Hager (Kahun, Macek) 33' (5 na 4)
1:1 - Reichenberg (Holos, Bastiansen) 46'
2:1 - Hager 65' (zwycięski rzut karny)
Strzały: 38-29
Kary: 10-55
Tabela grupy C:
M | Drużyna | M | Z | ZPD/K | PPD/K | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Szwecja | 3 | 3 | 0 | 0 | 0 | 8:1 | 9 |
2 | Finlandia | 3 | 2 | 0 | 0 | 1 | 11:6 | 6 |
3 | Niemcy | 3 | 0 | 1 | 0 | 2 | 4:7 | 2 |
4 | Norwegia | 3 | 0 | 0 | 1 | 2 | 2:11 | 1 |
ZOBACZ WIDEO Największa sensacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich? "Takie przypadki są potwornie rzadkie"
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
ThorinS Zgłoś komentarz
tam dla innych krajów grają i zdobywają medale. A my się dziwimy że nie mamy sukcesów... Sukcesy pouciekaly z tymi co powyjezdzali na zachód za łatwiznę, a teraz mamy tego skutki... Przed 90r. do wyjazdu była potrzebna wiza. Byle kto jej nie dostawał.. A teraz ich synowie i wnękowe odnoszą sukcesy.... No cóż... Nie przyznawajcie się że byliście Polakami bo teraz jesteście nikim, i nie przykryte tego Góra złota olimpijskiego...