Pjongczang 2018. Szwedzi wygrali klasyk z Finami. Jako jedyni zdobyli komplet punktów

Getty Images / Ronald Martinez / Na zdjęciu: spotkania Finów ze Szwedami zawsze są interesujące
Getty Images / Ronald Martinez / Na zdjęciu: spotkania Finów ze Szwedami zawsze są interesujące

Reprezentacja Szwecji okazała się lepsza od Finlandii i wygrała zmagania w grupie C igrzysk olimpijskich w Pjongczangu. Hokeiści Trzech Koron zapewnili sobie tym samym awans do ćwierćfinału z kompletem punktów.

Spotkania Szwedów z Finami zawsze są interesujące, a do tego tym razem obie ekipy walczyły o wysoką stawkę. Zwycięzca gwarantował sobie miejsce w ćwierćfinale, dlatego hokeiści uważnie podeszli do tego meczu. W partii otwarcia sędziowie nie uznali najpierw gola zdobytego przez Para Lindholma, ponieważ zawodnik Trzech Koron zbyt wysoko trzymał kij, odbijając krążek po strzale kolegi. W 15. minucie na 1:0 trafił już prawidłowo Anton Lander.

Na początku drugiej tercji błyskawicznie wyrównał Joonas Kemppainen, który wykorzystał zamieszanie pod bramką rywali. Był to pierwszy stracony przez Szwedów gol w koreańskim turnieju olimpijskim. Z czasem Finowie znów oddali inicjatywę przeciwnikom. Liczba strzałów oddanych z obu stron była jednak niewielka, dlatego można było się spodziewać niskiego rezultatu.

Po dwóch odsłonach na tablicy wyników był remis po 1. Szwedzi zaatakowali na początku trzeciej partii. Decydująca okazała się sytuacja z 49. minuty, kiedy Patrik Zackrisson zanurkował, aby dobić krążek do odsłoniętej fińskiej bramki. W końcówce Suomi ściągnęła bramkarza i wprowadziła dodatkowego napastnika. Efekt był jednak odwrotny, bowiem wynik na 3:1 ustalił na pięć sekund przed końcem Oscar Möller.

Dzięki zwycięstwu w regulaminowym czasie gry Szwecja została jedyną drużyną, która w fazie zasadniczej zdobyła komplet punktów. Hokeiści Trzech Koron awansowali również obok Olimpijczyków z Rosji, Czechów i Kanadyjczyków do ćwierćfinału. Pozostałe osiem ekip, w tym Finlandia, która wywalczyła w grupie C sześć punktów, czekają zmagania w meczach barażowych.

Szwecja - Finlandia 3:1 (1:0, 0:1, 2:0)

Bramki:
1:0 - Lander (Omark, Fasth) 15'
1:1 - Kemppainen (Koivisto, Junttila) 22'
2:1 - Zackrisson (Fransson) 49'
3:1 - Möller (Omark) 60' (5 na 5, do pustej bramki)

Strzały: 23-19
Kary: 10-14

Tabela grupy C:

MDrużynaMZZPD/KPPD/KPBramkiPunkty
1 Szwecja 3 3 0 0 0 8:1 9
2 Finlandia 3 2 0 0 1 11:6 6
3 Niemcy 3 0 1 0 2 4:7 2
4 Norwegia 3 0 0 1 2 2:11 1

ZOBACZ WIDEO "Jesteśmy sto lat za Niemcami, Norwegami czy Holendrami". Mocne słowa o sportach zimowych w Polsce

Komentarze (1)
avatar
Jardin
18.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo! Brawo! Szwedzi mają jakiś patent na Finów w rozgrywkach olimpijskich. Ostatni raz Finowie wygrali w Nagano w 1998 roku. Obok Rosji, Szwecja po fazie grupowej wychodzi na głównego faworyt Czytaj całość