Pjongczang 2018. Reprezentant Francji wyrzucony z igrzysk

Getty Images / Ezra Shaw / Na zdjęciu: Mathieu Faivre
Getty Images / Ezra Shaw / Na zdjęciu: Mathieu Faivre

Mathieu Faivre wraca do domu. Francuzi wyrzucili go z igrzysk po tym jak nieprzychylnie wypowiedział się o reszcie zespołu dając do zrozumienia, że interesuje go tylko jego wynik.

W tym artykule dowiesz się o:

26-letni Mathieu Faivre ukończył swój slalom w narciarstwie alpejskim na siódmym miejscu. W rozmowie z dziennikarzem nie ukrywał, że jest "zdegustowany wynikiem", a kiedy został zapytany o cały zespół to odparł, że interesuje go tylko jego rezultat.

Później Faivre tłumaczył się na Instagramie, że jego słowa zostały źle odebrane. Jego zdaniem wszyscy trenują wspólnie, ale to sport indywidualny. - Niektórych mogła zszokować moja wypowiedź. Jeśli tak to przepraszam, ale nie to miałem na myśli. Narciarstwo to sport indywidualny uprawiany w zespole. Jednakże, gdy jesteśmy w bramce wyjściowej, ważny jest tylko nasz indywidualny wynik - napisał.

To jednak nie pomogło. Dyrektor ds. narciarstwa David Chastan powiedział, że Faivre wraca do domu z powodów dyscyplinarnych.

Przed czterema laty Faivre ukończył zmagania w Soczi na 24. miejscu w slalomie.

ZOBACZ WIDEO Największa sensacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich? "Takie przypadki są potwornie rzadkie"

Komentarze (6)
avatar
zadziwiony
19.02.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cóż począć. Każdy naród dźwiga swój PKOl ;) 
Eugeniusz Badowski
19.02.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
powiedzial co myśli i tyle...najlepiej nie myśleć,tylko klepać formułki przysłane sms-em od głownego myśliciela partii-glosować jak guru,jeść kocią karmę,albo rybę przyniesioną przez kurskiego- Czytaj całość
avatar
yes
19.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nasi (pojedynczy) zawodnicy różne rzeczy mówią i piszą. Powinni mieć spotkanie z pedagogiem, psychologiem, specem od mówienia i wysławiania się. Reprezentują nie tylko siebie - kiedyś mówiono, Czytaj całość
sen na jawie
19.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Gdyby był polakiem, mógłby mówić / pisać co mu ślina na język przyniesie, bez absolutnie żadnych konsekwencji.