"Informujemy, iż Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie odnotowała dwa przypadki stosowania ludzkiego hormonu wzrostu. Postępowanie wyjaśniające zostało wszczęte, aktualnie oczekujemy decyzji zawodników dotyczących skorzystania z prawa do analizy próbek B. Substancja zabroniona została wykryta u zawodników kadry narodowej podnoszenia ciężarów. Dalsze informacje będą udzielane po podjęciu decyzji dyscyplinarnej przez właściwy organ" - taka informacja pojawiła się na oficjalnej stronie internetowej Komisji do zwalczania dopingu w sporcie.
"Przegląd Sportowy" ujawnił nazwiska dwóch sztangistów. To Arsen Kasabijew i Jarosław Samoraj. Obaj mieli stosować hormon wzrostu.
Gazeta rozmawiała także z prezesem Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów, Szymonem Kołeckim.
ZOBACZ WIDEO Przedolimpijskie testy Polaków w Hyeres jak w Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Widzieliśmy dokumenty, mówiące o podejrzeniu naruszenia regulaminu antydopingowego przez Arsena. Zawodnik będzie się odwoływał - powiedział dwukrotny medalista olimpijski.
Obu zawodnikom przysługuje prawo do zbadania próbki B. Jeśli jednak wyniki się potwierdzą, grozi im czteroletnie zawieszenie.