Dotkliwa kara za doping. Była rekordzistka świata zdyskwalifikowana na osiem lat

PAP/EPA / IGOR KOVALENKO / Na zdjęciu: Tzu-Chi Lin
PAP/EPA / IGOR KOVALENKO / Na zdjęciu: Tzu-Chi Lin

Tajwanka Lin Tzu-Chi została zdyskwalifikowana na osiem lat za stosowanie dopingu. Początkowo była rekordzistka świata została zawieszona na dwa lata, ale po odwołaniu karę zwiększono.

W tym artykule dowiesz się o:

Lin Tzu-Chi to była rekordzistka świata w podnoszeniu ciężarów. Podczas rozgrywanych w 2014 roku w Korei Południowej Igrzysk Azjatyckich ustanowiła dwa najlepsze rezultaty w historii kategorii 63 kg. Dwa lata później w jej organizmie wykryto zabronione steroidy.

Tajwański Komitet Olimpijski początkowo zawiesił ją na dwa lata. Zdaniem Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) była to zbyt łagodna kara. Organizacja ta odwołała się do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS), który zajął się sprawą i wydłużył okres dyskwalifikacji.

Lin Tzu-Chi po raz drugi naruszyła przepisy antydopingowe i w związku z tym została zdyskwalifikowana na osiem lat. Zgodnie z przepisami WADA, w przypadku recydywy sportowiec otrzymuje właśnie tak wysoką karę, co praktycznie uniemożliwi mu powrót do sportu.

W 2014 roku Tajwanka pobił rekord świata w podrzucie, kiedy to podniósł 145 kilogramów (poprawił najlepszy wynik o 2 kg). Ustanowił też rekord w dwuboju (261 kg).

Komentarze (3)
avatar
Katon el Gordo
16.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kolejnych 8 lat dyskwalifikacji albo najlepiej dożywocie dla pseudofachowca ze SF, który umieszcza informacje z podnoszenia ciężarów w dziale lekka atletyka. Czy wy tam w SF w ogóle rozróżniaci Czytaj całość
avatar
yes
15.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
IWF chce by ciężary były w 2020 dyscypliną na igrzyskach olimpijskich. Doping jest przeszkodą. 
avatar
Łukasz Wszędobylski
15.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To jest w końcu on czy ona? Bo z jednej strony redaktor pisze że Tajwanka, a drugiej co chwila "poprawił", "ustanowił", "podniósł". Zdecydujcie się.