"Bezpieczeństwo przede wszystkim". Specjalny apel przed ORLEN 80. Rajdem Polski

PAP/EPA / Piotr Nowak / Na zdjęciu: konferencja poświęcona ORLEN 80. Rajdowi Polski
PAP/EPA / Piotr Nowak / Na zdjęciu: konferencja poświęcona ORLEN 80. Rajdowi Polski

ORLEN 80. Rajd Polski zbliża się wielkimi krokami. Impreza w Mikołajkach będzie wielkim świętem motorsportu, ale kibice nie mogą zapominać o kwestiach bezpieczeństwa. - Nie chcemy żadnych problemów na tym polu - podkreśla Michał Sikora z PZM.

Rajd Polski

W tym artykule dowiesz się o:

ORLEN 80. Rajd Polski odbędzie się od 27 do 30 czerwca w Mikołajkach. Zawody po kilkuletniej przerwie wracają do kalendarza rajdowych mistrzostw świata WRC i cieszą się olbrzymim zainteresowaniem. Dla kibiców motorsportu w naszym kraju to jedyna okazja, aby zobaczyć najszybsze załogi rajdowe na świecie. Start w imprezie potwierdzili m.in. Sebastien Ogier, Ott Tanak i Thierry Neuville.

Ogromne zainteresowanie imprezą oznacza też szereg wyzwań dla organizatorów. Tradycyjnie już należy się spodziewać tłumów na bajecznych trasach na Mazurach. Kibice muszą jednak pamiętać, aby obserwować zmagania wyłącznie z wyznaczonych stref i nie zbliżać się do pędzących rajdówek. Ich pojawienie się na trasie może skutkować odwołaniem danego odcinka specjalnego, co jest najgorszym możliwym scenariuszem.

- Bezpieczeństwo przede wszystkim. Nie chcemy żadnych problemów na tym polu. Mając tak wspaniałych ambasadorów w osobach Kajetana Kajetanowicza i Mikołaja Marczyka, dotrzemy z przekazem do kibiców - powiedział na konferencji prasowej Michał Sikora, prezes PZM.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica zaprasza na ORLEN 80. Rajd Polski. To będzie sportowe święto

Podczas ORLEN 80. Rajdu Polski na trasie odcinków specjalnych pracować będzie kilkuset odpowiednio przeszkolonych funkcyjnych i stewardów. - Bardzo prosimy o stosowanie się do ich zaleceń - podkreślił Sikora.

Kibice, którzy zakupią wejściówki na polski klasyk, mogą liczyć na oglądanie zawodów w specjalnie przygotowanych dla nich strefach. Nad całym procesem czuwa Andrzej Król, prezes firmy Top Racing. To właśnie ona poprzez stronę topgift.pl rozprowadza bilety na ORLEN 80. Rajd Polski.

- Jesteśmy razem z PZM od 15 lat, i to kolejna edycja, którą mamy okazję współtworzyć. Jest to dla nas duże wyróżnienie. Chcielibyśmy nawiązać do Rajdu Polski z 2009 roku, tej wspaniałej atmosfery z tamtego wydarzenia. Nasze działania polegają przede wszystkim na tym, żeby ten rajd był bezpieczny i ekologiczny. Mamy rekordową liczbę stref dla kibiców, przygotowanych również dla osób niepełnosprawnych - powiedział Andrzej Król.

Organizatorzy imprezy pomyśleli również o kibicach z niepełnosprawnościami. W tym celu podjęto współpracę z fundacją Avalon. Na jej czele stoi Sebastian Luty, który pomimo bycia sparaliżowanym, sam rywalizuje za kierownicą samochodu wyścigowego.

- Szacunek dla organizatorów, że zauważyli moją pracę na rzecz zmiany postrzegania niepełnosprawności i zapewnienia odpowiedniej przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami. Świadczy to o dużej odpowiedzialności i wrażliwości społecznej. Dziękuję, że osoby niepełnosprawne zostały dostrzeżone - stwierdził Luty.

"Planuj oglądanie rozsądnie. Wyruszaj na odcinki na tyle wcześnie, by do wybranej strefy kibica dotrzeć na co najmniej 30 minut przed rozpoczęciem odcinka. Jeśli będziesz za późno, dotarcie do danego miejsca może nie być możliwe" - czytamy w niezbędniku kibica, jaki przygotowano z myślą o ORLEN 80. Rajdzie Polski. Fani rajdów znajdą w nim wiele cennych wskazówek, które pozwolą na obserwowanie wydarzeń na Mazurach w bezpieczny sposób.

Czytaj także:
- Verstappen zrobi sobie przerwę od F1? Zaskakujący pomysł
- To koniec! Kierowca F1 się doigrał, jest oświadczenie zespołu

Komentarze (0)