Kajetanowicz walczy w rajdzie bogów. Podium w zasięgu dłoni

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
zdjęcie autora artykułu

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak w świetnym stylu zakończyli przedostatni etap Rajdu Akropolu, wygrywając wyjątkowy odcinek specjalny wytyczony na autostradzie i terenach przyległego do niej Miejsca Obsługi Podróżnych.

W tym artykule dowiesz się o:

Popołudniowa pętla Rajdu Akropolu ułożyła się bardzo dobrze dla polskiego duetu. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak wykręcali dwukrotnie piąty czas, a na koniec wygrali finałową próbę dnia w klasie WRC2 Challenger. Dobre i przede wszystkim skuteczne tempo pozwoliło im wrócić do czołowej trójki swojej kategorii.

- To był trudny dzień, ale kończymy go wygraną wyjątkowego odcinka specjalnego, który jest bardzo ważny dla rajdów. Może jest rozgrywany trochę za późno, bo dzień był bardzo dla nas wymagający - mówił na zakończenie soboty wyraźnie zmęczony kierowca Orlen Rally Team.

- Spędziliśmy blisko 18 godzin w samochodzie, ale to była czysta przyjemność ścigać się tutaj wśród tak gorących emocji i w tak wyjątkowej atmosferze, którą tworzyli tłumnie zgromadzeni kibice - dodał trzykrotny mistrz Europy i aktualny mistrz świata WRC2 Challenger.

ZOBACZ WIDEO: Jednoznaczna odpowiedź Miśkowiaka na temat Włókniarza. Czy klub nadal zalega mu pieniądze?

Popołudniowa pętla Rajdu Akropolu niewiele zmieniła w klasyfikacji ogólnej WRC. Prowadzenie w imprezie utrzymał Thierry Neuville. Belg może czuć się dość pewnie przed niedzielą. Ma aż 54,9 s przewagi nad drugim Danim Sordo. Trzeci jest Sebastien Ogier ze stratą 1 minuty i 19 sekund do lidera.

- To był wymagający dzień. Nie mam nic więcej do dodania. Trzymam się swojego planu i on działa. Oby niedziela była równie udana i udało się zabrać solidną dawkę punktów do domu - powiedział na mecie Neuville, który ma szansę powiększyć przewagę w klasyfikacji generalnej WRC.

- To był dobry dzień. Zrobiłem za kierownicą wszystko, co mogłem i miałem sporo frajdy momentami. Postaramy się, aby niedziela była równie przyjemna - stwierdził Ogier, który w piątek przewodził stawce Rajdu Akropolu, ale jego marzenia o wygranej pogrzebała awaria turbosprężarki.

Niedziela standardowo będzie najkrótszym etapem rajdu. Na zawodników czekają dwa odcinki specjalne: OS 13 Inohori (17,47 km) i dwukrotnie pokonwynana próba Eleftherohori (18,29 km). Wyniki zawodów poznamy około godziny 13:00 czasu polskiego.

Czytaj także: - Młody Polak zachwyca w Wielkiej Brytanii. Walczy o przepustkę do F1 - Zmiana kierowcy w F1 potwierdzona. Zespół nie miał wyjścia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty