6. Memoriał Kuliga i Bublewicza dla Grzesińskiego

Rafał Grzesiński, który zasiadł za kierownicą Mitsubishi Lancer EVO, triumfował w 6. Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Zawody odbyły się na terenie Wieliczki i Łapanowa, a na starcie pojawiły się 24 załogi. Podczas sobotniego ścigania najlepszy był Wojciech Chuchała i Kamil Heller. Jednak w niedzielę do mety najszybciej dojechał Rafał Grzesiński. W  zawodach udział brał także kierowca RMF FM - Jan Chmielewski, który wygrał swoją klasę, a klasyfikacji generalnej był 9. Zawodnik bardzo chwalił specyfikację swojego auta Citroena DS3.

- DS-em jeździ się inaczej, niż Cintroenem C2. Jest zupełnie inna charakterystyka pracy silnika. Natomiast rewelacyjnie pracuje skrzynia biegów, zmieniana "łopatką", jak w dawnych samochodach kategorii WRC. To ogromna zaleta tego auta - skomentował Chmielewski.

Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza dedykowany jest pamięci wybitnych polskich kierowców rajdowych. Kulig był trzykrotnym mistrzem Polski w rajdach samochodowych (1997, 2000, 2001), dwukrotnym wicemistrzem Polski (1998, 1999), wicemistrzem Europy (2002). Zginął w 2004 roku, w wypadku komunikacyjnym na strzeżonym przejeździe kolejowym.

Bublewicz to wicemistrz Europy w 1992 roku oraz siedmiokrotny mistrz Polski w rajdach samochodowych. Zmarł na skutek ran odniesionych w wypadku podczas Zimowego Rajdu Dolnośląskiego, w 1993 roku.

- Uczestnicy robią to dla dwóch wielkich ludzi, którzy naprawdę położyli podwaliny pod profesjonalne rajdy samochodowe, które po ich startach weszły na bardzo wysoki poziom - powiedział Maciej Wisławski, który także startował w Memoriale.

Źródło: rmf24.pl

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×