- Nie ukrywam, że nawierzchnia asfaltowa to coś, co robię od dawna i czuje się tutaj bardzo dobrze. Szuter też ma swój urok, ponieważ jest to coś zupełnie innego. Debiut na Azorach i w Portugalii na nawierzchni szutrowej był bardzo wymagający - powiedział w rozmowie z TVP Robert Kubica, który przygotowuje się obecnie do zmagań w kolejnych zawodach na Korsyce.
- Rajd Korsyki będzie trudnym wyzwaniem. To asfaltowy klasyk, który w przeszłości gościł w kalendarzu WRC. Na tych samych trasach będziemy ścigać się w tym roku. Debiut na Korysce nie będzie, więc należał do najłatwiejszych. Konkurencja również będzie mocna - przyznaje kierowca Citroena.
Rajd Korsyki to piąta runda rajdowych samochodowych mistrzostw Europy (ERC). Wcześniej kierowcy ścigali się na Azorach i Wyspach Kanaryjskich. Na hiszpańskiej prowincji świetnie spisywał się Robert Kubica. Polak do momentu feralnego wypadku, który zakończył jego udział w tych zawodach, był zdecydowany liderem rajdu wygrywając 8 z 9 odcinków specjalnych.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!