Na trasie czekają niespodzianki - wypowiedzi przed Rajdem Argentyny

W czwartek kierowcy WRC przystąpią do rywalizacji w Rajdzie Argentyny, piątej rundzie cyklu rajdowych mistrzostw świata. Impreza w Ameryce Południowej potrwa do niedzieli.

Sebastien Ogier (Volkswagen): Przygotowywaliśmy się do rajdu na Sardynii. Tamtejsza piaszczysta nawierzchnia bardzo przypomina to z czym zetkniemy się w Argentynie. Nigdy nie udało mi się tutaj wygrać. Byłem blisko w 2011 podobnie zresztą jak przed rokiem. Jestem tym bardziej zdeterminowany, by wygrać. Trasa nie zmieniła się praktycznie w porównaniu do poprzedniej edycji, mimo tego musimy uważać, bo rajdy szutrowe mogą być zupełnie różne w kolejnych latach. [ad=rectangle]

Jari-Matti Latvala (Volkswagen): W poprzednim roku sięgnąłem w Argentynie po pierwsze podium w barwach Volkswagena. Rajd pasuje do mojego stylu jazdy, ale nie należy do łatwych. Jeśli nie będziesz tutaj ostrożny możesz szybko uderzyć w duże kamienie, szczególnie na drugiej pętli. Musisz być przygotowany na to, aby szybko zareagować w razie potrzeby. Po nieudanym występie w Portugalii chcemy pojechać bezbłędnie w Argentynie. Będę zadowolony z podium.

Mads Ostberg (Citroen): Argentyna to jeden z moich ulubionych pięciu rajdów. Kibice i ich pasja do tego sportu tworzą tutaj niesamowitą atmosferę. Po testach możemy powiedzieć, że dokonaliśmy pewnych postępów. Nie mogę się doczekać sobotnich odcinków specjalnych, które są prowadzone w bardzo szybkim tempie. W niedzielę czeka nas zjazd z Mina Clavero. Jeśli pokonujesz ten odcinek w górę jest już wystarczająco ciężko więc na koniec rajdu czeka nas prawdziwe piekło.

Mikko Hirvonen (M-Sport): To nie jest łatwy rajd. Chcemy jednak walczyć tutaj o czołowe pozycje. Naszym celem będzie podium, ale zdajemy sobie sprawę, że czeka nas naprawdę ciężka robota. Trasa jest podzielona na różnego rodzaju odcinki specjalne, więc utrzymanie dobrego rytmu będzie dość trudne. Trzeba od początku jechać z najlepszymi, żeby za szybko nie zostać z tylu. Na poboczu możemy trafić na dużo skał, drogi są bardzo techniczne i wąskie. To jedna z tych imprez - podobnie jak Portugalia - gdzie naprawdę nie ma miejsca na błędy.

Thierry Neuville (Hyundai): Rajd Argentyny jest wymagający zarówno dla kierowców jak i samochodu. Na trasie jest dużo wodnych pułapek, gdzie musisz zachować odpowiednią prędkość. Nie brakuje także ukrytych kamieni na których można łatwo uszkodzić samochód. Argentyna to także wielkie wydarzenie w kalendarzu dzięki fanom, którzy tworzą niesamowitą atmosferę na trasie oraz w parku serwisowym. Otrzymujemy tutaj ogromne wsparcie.

[urlz=http://www.facebook.com/SportyMotorowe.SportoweFakty?ref=hl]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/urlz]

Komentarze (0)