Obecność Roberta Kubicy na lokalnym rajdzie w Toskanii była zaskoczeniem dla organizatorów tamtejszej imprezy. Polak znalazł chwilę, aby z bliska obserwować rywalizację włoskich kierowców i spotkać się z fanami.
[ad=rectangle]
Kubica opowiadał zgromadzonej publiczności m.in. o swojej pasji do motosportu oraz zwierzył się, że chętnie wziąłby udział w podobnej imprezie w słabszym samochodzie niż Fiesta WRC, jednak zabrania mu tego regulamin rajdowych mistrzostw świata.
Robert Kubica wróci na trasy w pierwszy weekend czerwca podczas Rajdu Sardynii. Trzy tygodnie później krakowianin wraz z całą elitą WRC zawita nad Wisłę na 71. edycję Lotos Rajdu Polski.